Świetny pomysł z azaliową rabatą i miejsce wybrałaś znakomite. Będzie pięknie, a poza tym jak kwaśnoluby rosną razem, to łatwiej je w zdrowiu utrzymać.
Też byliśmy wczoraj w W-wie

Z pociągu wysiedliśmy tuż po 11 na Służewie i dalej tramwaj do metra Rakowiecka, ale nie dało się wsiąść – wagony jak w Japonii upchane niczym sardynki w puszkach (metro podało, że przewieźli 200 000 osób!). Poszliśmy pieszo przez pl. Unii i Szucha do pl. Na Rozdrożu, ale nie dało się wejść, więc bocznymi uliczkami doszliśmy do Nowego Światu. Potem już jakoś poszło. Słuchaliśmy przemówień z murów Barbakanu. Spotkaliśmy trochę znajomych. Jak wracaliśmy koło 17, to Nowym Światem ciągle bardzo dużo ludzi szło jeszcze w kierunku pl. Zamkowego.
Mówią, że bylo nas 10 000 tylko, a ja się śmieję, że nieźle w takim razie wyszło nam chodzenie w pętli, bo wyglądało jakby ludzi było co najmniej 50 x więcej.
Zmęczeni okropnie, ale warto było

Dziś OGRÓD