Mam bardzo duzo wody na dzialce, ale wszedzie tak jest pola stoja w wodzie.
Krety uciekaja na gorki maja kanaly pozalewane nigdy tutaj kretowin nie mialam.
Kazdy dolek wypelniony. Do suchych oczek nie doszlam bo woda do kolan.
Jutro znowu ma padac snieg.
Z traw zrobily si palmy. Musze jeszcze powiazac bo sie polamia i wiatr rozsieje.