Moniu zobacz jaka woda zielona po zimie przez te kilka dni słońca już zaczynają glony wyłazić trzeba całe oczko odkurzacz z mułu i unormować ph. Nim rośliny wodne zaczną wegetacje to woda zielona jeszcze nie ma pełnego naglenienia więc trzeba wodzie pomoc środkami eko.
Żabki już grasuje są narazie trzy tyle się doliczyła składają skrzek przy brzegu pełno.
Mirus zawsze wiosna jest najwięcej tak jak pisałam trzeba go doprowadzić do normalności. Jak będzie odpowiednie natlenianie (kaskada włączona) i rośliny urośna to już potem tylko pilnowanie aby było odpowiednie ph.
Teraz to mały pikuś początki były trudne.
Mirka nie musisz mieć dużego oczka wystarczy w cieniu jakiś mały brodzik i już ogród inaczej wygląda. Zresztą dla roślin wilgoć jest dobra.
Elu, nadrabiam wątkowe zaległości. U mnie marazm ogrodowy mimo wiosny. Dopiero pojadę na dłużej w maju . Teraz na chwilkę i jakiś ogólnie mnie dopadło przesilenie wiosenne, bo pogoda słoneczna, wszyscy ożywieni, a ja chcę spać
Weź jakiegoś pauera vitaminowego i ci przejdzie. Kup sobie sól Himalajska która ma bardzo dużo mikroelementów i każdego dnia nadczo rano wypić szczypta soli w szklance wody. Wit D3 połykaj min 2000 jedn. I moc wróci.
Elu moje bergenie to wycięte z konieczności...Prawdopodobnie zmarzły,zrobiły się jak szmata i się nie podniosły...
Twoje czemu słabo kwitną nie wiem Jeśli mają dużo liści to może przenawozowałaś,lub przemarzły im pąki
Przeczytałam przed chwilą artykuł odnośnie bergenii i będę działać jutro. Kłącza się dzieli na 10 cm kawałki i wsadza w ziemię jak wypuszczą to przesadzić do doniczek nie wiem po co ale tak piszą.
Moje bergenie mają część nadziemną (łodyga płoży się po ziemi) ok 50 cm nigdy z nimi nic nie robiłam tylko suche liście obrywałam. I może dlatego nie kwitną bo za długie. Zrobię fotę to pokażę może ktoś doradzi co z tą bergenią zrobić. Bardzo mi się podoba bergenia i chciałabym aby kwitła jak kiedyś