Chodzi o to, ze kwitly wszystkie naraz. Na kisciu dziesiec pakow i wszy stkie razem sie rozwijaly tego nigdzy nie mialam przyszedl wiatr platki owial i po rozach.
W zeszlym roku i poprzednich robilam przecinki przekwitlych pakow w tym roku przycinalam cale kiscie.
Chopin nie ma przerw w kwitnieniu, trzeba tylko go nisko ciąć, to będzie kwitł do przymrozków. W zeszłym roku cięłam go oszczędnie, kwitł mniej i puścił pędy na 2 metry wysokie.
Elu dziękuję za nazwę róży. Czym je po kwitnieniu zasilasz?
W tym roku ścięłam dwa duże wory róż i oddałam na zielone bo na kompost sie nie nadają, całe pęki tak jak piszesz.
Kasiu nie mam pojecia mam sporo nie licze aby nie zapeszyc. Kluski slaskie tez nie licze jak do wody wrzacej wrzucam bo sie rozgotuja taki mam przesad.
Jedna i druga ladna tylko inne sa. Wczoraj w pobliskiej szkolce znalazlam jeszcze Sanny skay kupie bo zdrowa. Warto kupowac roze sorawdzone.
Nie wiem czy zagladasz,. Ale Zagajanka ma piekne roze ona ma ok 150 szt jest koneserka o kazdej duzo wie. Nawet ma top liste.