Ja swoje róże odkryłam wczoraj z agrowłókniny bo sprawdziłam i pędy zaczynają puszczać. Czytałam u Andy że tnie się jak kwitnie forsycja więc jeszcze trochę

Widzę że do siania się przygotowujesz

Jak się przebiegnie po wątkach to całkiem spory ruch się w niektórych ogrodach już zrobił. Ja jeszcze się wstrzymuję, ale przyznam, że chętnie bym już coś poprzycinała

ElzbietaFranka napisał(a)

Przeciez to dopiero poczatek marca. W 2013 r. Na przelomie Marzec-kwiecien byly sw Wielkanocne byl mroz i snieg a 7 kwietnia spychacz odgarnial snieg bo nie mozna bylo wjechac.
To na forum wszyscy by chcieli juz kopac, grabic i siac, niesfety matki natury sie nie przechtrzy.

Niech każdy czeka bo potem będzie płacz,że pomarzło,co nagle to po....itd

Aniu masz racje trzeba poczekac. Roze inaczej marzna jesienia a inaczej wiosna. Jesienia pedy roz sa juz zdrewniale liscie dojrzale, wiec mroz nawet -5 nic im nie zrobi, przejdzie mroz i bedzie dalej kwitla.
Dla mlodego odrostu -5 to mroz zrobi duźo szkody. To tylko przyklad na rozach. A przeciez najlepszym przykladem co moze zdzialac to sa sady kwitnace w maju i zimni ogrodnicy jezeli sa przymrozki.

U mnie w sobote napewno sekator i pila bedzie chodzila. Musze po przycinac krzewy, sosny i brzozy, moze dam rade w jeden dzien. Trawy jeszcze zostawiam.

Ania makao, od poczatku lutego cielam do wazonu forsycje. Dopiero w cieplym mieszkaniu po dwoch tygodniach pare kwiatkow sie rozwinelo. Teraz ladnie kwitnie.



W ostatnia sobotę znowu wstawilam do wazonu forsycje po jakim czasie zakwitnie.

Elu, spacer był długi. Cudownie się czułam . Lubię takie ogrodnicze klimaty.
A i tak nie dotarłam jeszcze do końca wątku.
Ponieważ tytuł wątku zobowiązuje, dlatego włączyłam nagrania ze śpiewem ptaków.

Mam pytanie: czy doniczkowy sposób zastosowany do ochrony róż, przetestowałaś jeszcze na innych roślinach?

Elu, chcesz teraz brzozy przycinać? Nie boisz się, że będą "płakać"?

Jeszcze mozna przycinac. Ja nie mam duzo 4 brzozy bo nie moge przejechac pod nimi traktorkiem i przycinam na taka wysokosc, reszta przycieta. Rany smaruje mascia wiec nie ma takiej obawy.
Chce w tym roku z moich brzoz pobrac troche soku, eliksir zdrowia. To juz nie dlugo, jeszcze sprawdze od kiedy mozna.

Odnosnie postu Dzidki, dzieki za spacer. Doniczkami okrywalam takze nizsze trawy jak byly mlode, swiezo posadzone np. Jesienia. A jeszcze przykrywam hortensje mlodziutkie.