Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

ElzbietaFranka 16:36, 18 paź 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Cd







____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Ania111 19:05, 18 paź 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
ElzbietaFranka napisał(a)


Powyżej tulipanowiec i dab monument obecnie ok 7 m bardzo ładnie rośnie polecam

Poniżej perukowce





Ela
Tym perukowcem mnie rozłozylas na łopatki.
Cudny .
Koniecznie muszę go kupić .
Dopisuje do listy
Chyba że jeszcze gdzieś go wytropie


____________________
Ania Spelnione marzenie
ElzbietaFranka 19:35, 18 paź 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Koniecznie wpisuj i kup. Jeszcze są teraz najlepiej kupić widzisz jak się przebarwia. U mnie dwa obok siebie posadzone.

Poniżej fotka różowego z czerwca



____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Toszka 20:33, 18 paź 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Liście możemy kompostować same, aby uzyskać ziemię liściową lub układać z nich kolejne warstwy, przekładane innymi materiałami.
Liście roślin różnią się zawartością substancji mineralnych, w związku z tym mają inny czas rozkładu.
Najszybciej rozkładają się miękkie liście np. jabłoni, lipy, kasztanowca, leszczyny, forsycji.
Znacznie wolniejsze tempo rozkładu mają, bogate w garbniki i związki fenolowe, grube liście gruszy, dębu czy olchy.

Aby liście szybciej kompostowały się to warto rozdrobnić je kosiarką, dzięki czemu szybciej się rozłożą. Warto zlać je wodą.
Można je też układać w kompostowniku warstwami nie grubszymi niż 20cm. Warstwy przekładamy cienkimi warstwami dojrzałego kompostu lub świeżej ziemi. Aby przyśpieszyć rozkład liści, do pryzmy należy dodać dawkę azotu np. mocznik (500g/1m³ liści) lub świeży obornik. Gotową pryzmę przysypujemy świeżą ziemią i obficie podlewamy wodą. Co kilka miesięcy masę organiczną należy przerzucać i zwilżać wodą, aby nie dopuść do jej przesychania.

Ale także możesz liście dębowe użyć jako ściółka pod kwasolubne. Mozna też sypnąć przemielone kosiarką.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Nowa12 22:29, 18 paź 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Elu, jakie ty masz odmiany rozplenic?
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
ElzbietaFranka 09:05, 19 paź 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Toszka napisał(a)
Liście możemy kompostować same, aby uzyskać ziemię liściową lub układać z nich kolejne warstwy, przekładane innymi materiałami.
Liście roślin różnią się zawartością substancji mineralnych, w związku z tym mają inny czas rozkładu.
Najszybciej rozkładają się miękkie liście np. jabłoni, lipy, kasztanowca, leszczyny, forsycji.
Znacznie wolniejsze tempo rozkładu mają, bogate w garbniki i związki fenolowe, grube liście gruszy, dębu czy olchy.

Aby liście szybciej kompostowały się to warto rozdrobnić je kosiarką, dzięki czemu szybciej się rozłożą. Warto zlać je wodą.
Można je też układać w kompostowniku warstwami nie grubszymi niż 20cm. Warstwy przekładamy cienkimi warstwami dojrzałego kompostu lub świeżej ziemi. Aby przyśpieszyć rozkład liści, do pryzmy należy dodać dawkę azotu np. mocznik (500g/1m³ liści) lub świeży obornik. Gotową pryzmę przysypujemy świeżą ziemią i obficie podlewamy wodą. Co kilka miesięcy masę organiczną należy przerzucać i zwilżać wodą, aby nie dopuść do jej przesychania.

Ale także możesz liście dębowe użyć jako ściółka pod kwasolubne. Mozna też sypnąć przemielone kosiarką.




Dzięki Toszka

Głównie chodziło mi o te dębowe będę sypać pod tuje i rododendrony bo szkoda tych liści zdrowych.

Liście brzozy bo tylko takich mam najwięcej przerzucam skoszona trawa (warstwie) daje na kompost z popiolem. Jeszcze mam dużo zmielonych gałązek z brzozy też gorzucam no wszystko to co nie ma nasion.
Liście klonów składam i następnego roku wrzucam do kompostu lub sciolkuje.

Wszystkie liście sprzątamy kosiarka z traktora więc i trawka między nimi. Na szczęście dąb bardzo późno zrzuca liście nieraz dopiero wiosną.

Jeszcze raz dziękuję pozdrawiam.



____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 09:17, 19 paź 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Nowa12 napisał(a)
Elu, jakie ty masz odmiany rozplenic?





A bo ja to wiem. Kupowałam 5-6 lat temu nie przyszli mi do głowy że są odmiany, rizplenicarozplenica japońska.
Wczoraj byłam w ogrodniczym i natknęłam się na panią która kupowała rozplenice też nie miała pojęcia o rozplenicach. Zadziwili mnie że bierze 8 szt i podeszłam do niej i pytam czy bierze na szpaler i mówię jej w jakich odstępach ma sądzić, ale one takie wąskie. Gadu gadu odpowiada, że zrobiła donice drewniana 2 m x 1m i chciałaby je tam posadzić.
I tłumaczę że to stanowczo za duzo. Pokazałam jej swoje i za głowę się zlapala. Mówi chyba anioł mi zesłał panią. Wziela tylko 2 szt i jednego miskanta Melopartus i kilka mniejszych trawek.

Daje przykład jak ludzie nie mają pojęcia tak jak i ja 5-6 lat temu.
Na szczęście kupowałam po jednej
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Toszka 09:27, 19 paź 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Elu, do ściółkowania tuj doskonały jest kompost...z suszu tujowego. Wystarczy zebrać z czyszczenia, zmieszać z porcją kompostu, pilnować wilgoci i wychodzi puszysty kompost. Kwaśny.
Liściom dębowym będzie za sucho pod tujami. Pod rodki, azalie i inne rarytasy kwaśnolubne rzucaj. Dobrze by było zmieszać z odrobiną grubszej kory, bo kora zapobiegnie zbijaniu się liści. Do tego dorzucam igieł sosnowych. Czasami "pączki" końskie. Taka ściółka doskonale służy rodkom i dzięki temu nie ma potrzeby nawożenia chemicznego. Taką ściółką tujowo-dębowo-iglastą ściółkuję też hortensje.

Suchymi liśćmi dębowymi można na zimę zabezpieczyć delikatne byliny. Na wiosnę trzeba te liście zebrać aby nie zakwasiły. One, te liście, są długo suche jako okrywa. Podobnie zachowują się liście bukowe. Dzięki "woskowej" powłoce nie namakają całą zimę.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
pestka56 19:01, 19 paź 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Toszko, a te końskie to takie świeże używasz?
____________________
Kasia
Toszka 19:13, 19 paź 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tak, późną jesienią i świeże kładę. Kilka na spory krzak. Na mały wystarczy jeden w kawałkach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies