Martuś nie denerwuj się bo to niczego nie zmieni, jest jak jest. Roślinki sobie odtworzysz a prace budowlane przecież kiedyś się skończą. Pamiętam że chciałaś orliki. W zeszłym roku paczka nie dotarła ale w tym roku mam nadzieję że będzie lepiej. Jak tylko zaczną wschodzić to dam ci znać kiedy wysyłam.

Pogoda nadal paskudna, ale udało mi się skoczyć na godzinę przyciąć hortensje i róże.
Na korzeniu popmonelli znalazłam taką oto narośl, wiecie co to jest?
Oderwalam bez problemu, praktycznie samo się ułamało.

Hortensje przycięłam na 3-4 oczka, dość nisko.

A z frontu mam Armagedon
Mają w tym tygodniu skończyć, ale aż mi się wierzyć nie chce...

Wow u Ciebie demolka na całego ....szkoda ogrodu, no niestety przy budowie jakieś straty mogą być.... po budowie sobie z czasem uporządkujecie i będzie pięknie zresztą inne rabaty już cieszą


Pozdrawiam

MartaKozak napisał(a)

Pogoda nadal paskudna, ale udało mi się skoczyć na godzinę przyciąć hortensje i róże.
Na korzeniu popmonelli znalazłam taką oto narośl, wiecie co to jest?
Oderwalam bez problemu, praktycznie samo się ułamało.

To jest rak. Mialas Pomponelle w ziemi? Bo to zarazliwa choroba. To bakterie, ktore pozostaja w glebie i moga sie przeniesc na pozostale roze.

Tak, w ziemi, rosnie tam od roku. Jutro ja wykopie i spale.
Wlasnie doczytalam ze to guzowatosc korzeni

Wymien tez ziemie tam gdzie rosla.

O i u Ciebie demolka w stylu był balkon i nie ma balkonu

AnnaCh napisał(a)

O i u Ciebie demolka w stylu był balkon i nie ma balkonu

Też to zauważyłam