asiak napisał(a)

Bukszpany pewnie bym kupiła

Ja nie (zostanę pewnie zjedzona ).
Podobają mi się formy, ale samej rośliny nielubie - wydziela wiosną taki nieprzyjemny dla mnie zapach.

Ale kuleczką cisową czy prostopadłościanem nie pogardzę.

Jakoś ja u siebie nie czuję żadnego zapachu... może to zależy od odmiany

Może

zdecydowanie bukszpany "pachną" . Bardzo specyficznie, bym powiedziała

Dziś trochę już wyzdrowiałam, wiec po pracy zabrałam sie za ogród.
Trawy przycięte - na śmiałka było zdecydowanie za puźno. Zielone długie na 25 cm. Uciachałam - zobaczę co z tego będzie.
Na jutro planowane cięcie cisów

Również wczoraj przecięłam cisy. Bałam się czy nie za wcześnie bo posadzone były w tamtym roku. A w Lublinie chłodno. Pozdrawiam

Śmiałka lepiej wyskub.

Kasia - mam ich 20 sztuk a czasu przez prace i choroby znikomą ilość. Testowo próbowałam wyrwać suche ale nie było to łatwe, wiec zostały uciachane. Ponoć wyrosną mniejsze - ostatnio były wielkie, że dotykały spodu liści brzóz - wiec zobaczymy.

dominka napisał(a)

Również wczoraj przecięłam cisy. Bałam się czy nie za wcześnie bo posadzone były w tamtym roku. A w Lublinie chłodno. Pozdrawiam

U mnie cisy bardzo delikatnie przycięte - tak na zagęszczenie
(Też sadzone w tamtym roku)