Sima fajnie , zę przybyłaś na spotkanie. Kolejne na kiermaszu pod Iglicą. Od razu zapraszam
Co dokładnie kupiłaś, bo w tym zimnie to mój mózg tego nie odnotował
Dobrze było Was wszystkie widzieć - miły reset i ładowanie akumulatorów.
Trzy miskanty grose fountain, trzy morning light (trzy listki na krzyż), pięć czarnych konwalików (to był zakup niekontrolowany - jeszcze nie wiem gdzie ostatecznie wylądują ) i jaśminowiec wonny w odmianie aureus.
Potrzebuje dokupić jeszcze z pięć kleine fountain.
Jak widać cały czas jestem na etapie kupowania szkieletu ogrodu
Ale mam już prawie wszystko na rabatę przy oknie jadalni (pomiędzy oknem jadalni a płotem mam cztery metry szerokości do wypełnienia, wraz ze ścieżka z płyt)