Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zielona przestrzeń

Zielona przestrzeń

Adela 21:59, 08 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
I ja wtóruje wszystkim tym, którzy chwalą Twój jesienny porządek w ogrodzie. Bo jest za co
U mnie ogrodowy rozgardiasz, który być może zakończę wraz z wiosennymi przesadzeniami. Zakładam, że to już będzie ostatnia rewolka i dam już tym roślinkom spokojnie pożyć

koliber napisał(a)


Nie ma za co
Ja z kotami problemu nie mam, ponieważ moja sunia wszystko skutecznie przegania Aczkolwiek takiego swojego kociaka to chciałabym mieć, ale obawiam się reakcji wyżej wspomnianej suni Tak więc ryzykować na razie nie będę
Jedną rozplenicę mam posadzoną na raczej suchym stanowisku i nie prezentuje się za bardzo niestety. Nawet nie zakwitła w tym roku, a liście to jej bardzo szybko żółte się zrobiły i tak jakby lekko przyschnięte Jak tak bardzo chcesz, to mogłabyś poeksperymentować z kostrzewami. One są najbardziej odpowiednie na takie właśnie suchsze miejsca.
Co do brzozy, to ona jakaś taka od samego początku niechcąca się zaaklimatyzować do moich warunków. Jak nadal będzie taka oporna, to ją jeszcze raz przesadzę - do trzech razy sztuka
Vena twórcza teraz jak najbardziej potrzebna jest - dziękuję
Pamiętam początki mojej przygody z ogrodnictwem - moje roślinki to dopiero biedne były A ile z nich zmieniło właściciela, to nie zliczę
A obwódka to mi się marzy - najlepiej taka z kostki. Roboty z przycinaniem tych kantów jest co niemiara, a i tak za niedługi czas wyglądają jakby w ogóle nie były przycinane No i jeszcze ta "zjedzona" kora przez kosiarkę też mnie irytuje, bo trzeba ją dość często uzupełniać. Tak więc nie wiem co lepsze - kanciki, czy obwódka??? Ot, taki właśnie mam mały dylemacik

Pozdrawiam


Ja mam obwódkę z kostki i się wkurzam, bo jest niestabilna (tak zrobił eM i jest z siebie dumny ) Trawę przy obwódkach też muszę przycinać. Robię to raz lub dwa razy w roku nożem kuchennym na kolanach! Więc roboty jest nie mniej. Jedyny plus to taki, że po obwódce można prowadzić koło kosiarki. No i może kora tak nie ucierpi
I jeszcze jedno - przy braku obwódki z kostki łatwiej zmienić kształt rabaty.
Dzięki za radę a propos kostrzewy. Wezmę ją pod uwagę.
Serdecznie pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
koliber 07:17, 09 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Adela napisał(a)
I ja wtóruje wszystkim tym, którzy chwalą Twój jesienny porządek w ogrodzie. Bo jest za co
U mnie ogrodowy rozgardiasz, który być może zakończę wraz z wiosennymi przesadzeniami. Zakładam, że to już będzie ostatnia rewolka i dam już tym roślinkom spokojnie pożyć



Ja mam obwódkę z kostki i się wkurzam, bo jest niestabilna (tak zrobił eM i jest z siebie dumny ) Trawę przy obwódkach też muszę przycinać. Robię to raz lub dwa razy w roku nożem kuchennym na kolanach! Więc roboty jest nie mniej. Jedyny plus to taki, że po obwódce można prowadzić koło kosiarki. No i może kora tak nie ucierpi
I jeszcze jedno - przy braku obwódki z kostki łatwiej zmienić kształt rabaty.
Dzięki za radę a propos kostrzewy. Wezmę ją pod uwagę.
Serdecznie pozdrawiam


Dziękuję

Nie mów hop, zanim nie przeskoczysz Ile razy to ja myślałam, że zmiany są ostateczne i nieruszalne hihihi...ale tak łatwo nie było i nie jest Wczoraj nie wytrzymałam i przesadziłam na nową rabatę dwa drzewa i dzisiaj już mi w głowie kiełkuje taka nieśmiała myśl, aby przesadzić tam jeszcze berberysy z rabaty - koła Tak więc sama widzisz - nie jest łatwo się oprzeć

Hmmm...nad obwódką to jeszcze pomyślę. Kształtu rabat to raczej nie chcę zmieniać, tak więc ta kwestia by odpadła Właśnie w braku obwódki najbardziej denerwuje mnie to, że trawa włazi mi w rabatę i traci ona swój kształt, tzn. ma się wrażenie, że jest ona po prostu "krzywa" (linie nie trzymają kształtu). Stąd moje przemyślenia odnośnie obwódki. Przynajmniej kształt rabat byłby taki jaki ma być a z trawą to ja już sobie poradzę

Macham
____________________
Zielona przestrzeń
mikina34 08:33, 09 lis 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
koliber napisał(a)


Dziękuję Monia Ale aż tak czyściutko to nie jest - listki są, zwłaszcza w gaiku brzozowym

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

P.S. Masz rewelacyjny podpis Chyba sobie go na lodówce zawieszę

Ja tam nic nie widzę

Podpis powinnam sobie na czole nakleić, żeby pamiętać , a tak, d...a rośnie
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
koliber 08:45, 09 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Chyba się nie wpatrzyłaś dokładnie

No właśnie, ta nieszczęsna d..a
____________________
Zielona przestrzeń
Waclaw 18:21, 09 lis 2018


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Kobietki, nie stresujcie się
Dla nas mężów i tak jesteście najpiękniejsze.
A Ty Anetko szczególnie nie masz się czym martwić
Bardzo miło wspominam nasze spotkanie w Rzeszowie
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
koliber 20:41, 09 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Och, jak miło usłyszeć tak pocieszające słowa

Spotkanie również miło wspominam Mam nadzieję, że jeszcze niejedno przed nami
____________________
Zielona przestrzeń
Gosialuk 22:31, 09 lis 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Och ty zawsze zaskakujesz. Miejsce na rabaty super. Jak ja bym chciała, żeby i u mnie to tak szybko poszło. Dobrze, że przesadziłaś drzewka teraz, lepiej się ukorzenią.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
SlonecznyOgrod 12:33, 10 lis 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Aneto, ogród u Ciebie wygląda jak na przedwiośniu, tak jakby miało wszystko zaraz wybuchnąć kolorami. Ogród wysprzątany, liści nie ma, ani jednego na drzewkach, brzozy całkiem gołe...
Całkiem inaczej niż u mnie, u mnie pełno liści i na ziemi i na drzewach, brzozy jeszcze żółte, wierzba całkiem zielona...
Kibicuję i czekam na nowe rabaty
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
Adela 14:10, 10 lis 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
A ja mam do przesadzenia platan i bałam się go ruszać przed zrzuceniem liści, więc przełożyłam tę robotę na wiosnę. Szkoda, ale kto się spodziewał, że listopad będzie tak rekordowo ciepły

Anetko, ja wiem, że pomysłów na ogród jest mnóstwo i w głowie wieczna plątanina myśli. Nie zarzekam się, że już wersja ostateczna. Ale tak bym już chciała móc nie planować i cieszyć sie tym co jest Niestety, ile razy jestem w ogrodzie, tyle razy myślę o ew. zmianach. Już zaczęłam sama siebie dyscyplinować i stopować
Chyba już jestem robotą zmęczona, a wiek to taki „hamulcowy”.
Zima będzie czasem na regenerację.

Twoje argumenty na tema obwódki są racjonalne
Pozdrawiam i odmachuję

P.S. Jesienne lenistwo mnie opanowało. Mimo pięknej pogody nie planuję pracy w ogrodzie
____________________
Ela - Moja ostoja
koliber 17:24, 10 lis 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Gosialuk napisał(a)
Och ty zawsze zaskakujesz. Miejsce na rabaty super. Jak ja bym chciała, żeby i u mnie to tak szybko poszło. Dobrze, że przesadziłaś drzewka teraz, lepiej się ukorzenią.


Już tak mam

Właśnie o tym samym pomyślałam przesadzając je Na wiosnę powinny ładnie ruszyć
Oprócz drzew przesadziłam jeszcze różę i berberysy
____________________
Zielona przestrzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies