Dario, odgapiłam od Ciebie sposób cięcia kul i jest GENIALNY. Tnie się dokładnie i sprawnie. Dużo wygodniej niż nożycami do żywopłotu. Przy okazji odkryłam chyba ćmę bukszpanową...
E tam , ćma, co Ty.
Różne robaczki kryją się w krzaczkach.
Ja kiedyś przyniosłam szyszki do domu, ale narobiłam... ćmy wylatywały, więcej nic lepiej nie powiem.
zwykłymi nożyczkami tniecie?
Ja też raczej słaba jestem w te klocki, mąż nie mógł znieść moich koślawców i przejął tą czynność, rzeczywiście lepiej mu to wychodzi niż mi