no takich opadów to nie chcemy. Bardzo współczuję. Widać duże zniszczenia. Rośliny potrzebują deszczu ale ne gradu!

matko jalie dziury w hostach...kałuże jak jeziora. Mam nadzieję, że szybko woda wsiąkła. Eh te burze, nie znoszę ich. U nas teraz mega ulewa mam nadzieję że nie zaleje mi znów ogrodu.

Dziewczyny AnnaK, Dominika11, inka74 ,effka Liście podziurawione , kwiaty trochę pokruszone, ale taki plus , że ogród dostał mega dawkę wody i dzisiaj cały dzień pada. Z tego się cieszę, bo ogród mam duży i juz nie dawałam rady podlewac, bo w dzień linie kroplujące podłączałam na zmianę, a wieczorem podlewałam ręcznie, wiaderkiem tam gdzie linii nie mam i potem juz po zmierzchu zraszacz na trawniku.
Przed domem za domem z boków i warzywnik. A do tego nowe nasadzenia tegoroczne, które codziennie trzeba podlewać, a słońce przypieka...
Dobrze, że popadało. Może te dziury nie spowodują zaschnięcia tych liści.

Daria wspolczuje masakra z tym gradem oby u mnie tego nie bylo jeszcze dxis mam gosci chcielismy posiedziec na tarasie a chyba impreza bedzie w domu bo brzydka pogoda

Kasiola Oby Wam słoneczko przygrzewało, ja wczoraj miałam gości i siedzieliśmy w domu, ogród zobaczyć, to tylko pośpiesznie bo padało.

Lilii jeszcze chyba nie pokazywałam...

Lilie są mega i mega pachną. Rosną przy samej drodze i stale słyszę, jak ludzie mówią co tak pachnie, albo jak te lilie pachną...
Sąsiadka z przeciwka czuje je u siebie przed domem.

Lilie tygrysie

Lilia drzewiasta Honeymoon