Przylatują same Ale lubią gęste krzaczory, u mnie za domem jest dużo ptaków a przed domem już nie bardzo. Krzaków u mnie z tyłu za domem pełno i w łąkach też busz, całkiem dziko- ptaki mają raj
Za gratulacje dziękuję
Iwonka dziękuję
Grubodziób jest piękny, jeszcze dudka muszę przylukać i cyknąć mu focię bo też jest nietuzinkowy
Tak, masz racje z tymi tulipanami tak zniszczyłam w tamtym roku exotiki obcinając kulki podeptałam czubki, a kiedyś wieczorem z synem przeskakiwaliśmy kulki danici i ciap ciap ciap po startujących tych właśnie różowych tulipanach, były do niczego.
To chyba będzie to!
Uszkodzone kiełkujące tulipany będą miały poniszczone liście i nie zakwitną.
Ja tam właśnie wykopywałam rozplenice i miskanta, i tam się kręciłam, mogłam uszkodzić nie wiedząc, że już startowały pod powierzchnią.
U nas będzie trudno dostać, moi znajomi wykupili
Mama moja kupiła ze 3, w razie by ktoś chciał i faktycznie z rodziny chcieli.
Gosia ja w tamtym roku exotiki miałam zmarnowane i niekwitnące, a w tym roku wcześniej tam kulki cięłam i naliczyłam 60 albo 80 szt - czyli są nie zniknęły
To dobrze czy źle?
Darmowe podlewanie. Ale weekend mieliśmy ładny a południe Polski i zachód już w tedy mieli solidne opady.
Ale lubią gęste krzaczory, u mnie za domem jest dużo ptaków a przed domem już nie bardzo. Krzaków u mnie z tyłu za domem pełno i w łąkach też busz, całkiem dziko- ptaki mają raj
