pestka56 napisał(a)

Nie wiem, czy się cieszyć, czy martwić, że takiego Kapiasa nie ma koło mnie. Mój J powiedziałby, że gdyby był, to puściłabym nas z torbami A mnie smutno, bo o takich cudnych kalinach nie mam co marzyć w okolicznych szkółkach.

Zaczęło padać Na razie nieśmiało. Trzymajcie kciuki, żeby tak ze 3 dni, bo ziemia tak sucha, że jak z węża polewam jedno miejsce, to ledwie po wierzchu wilgotnieje. Na 5 cm już sucho i nie wiem ile musiałabym lać, żeby tę granicę woda przemoczyła

Kasiu mój M wydałby wszystkie pieniądze na ogród i rośliny. Muszę go powstrzymywaćdo koszyka trafił jeszcze grujecznik japoński, powojnik Princes Red, przepiękny i złocienie do donicy żebym się poczuła jak w domu Powiedział, że muszę się przyzwyczajać jak to będzie obsadzać donice
Cieszę się ogromni, że mamy podobne zainteresowania i starocie i ogród i góry. No kocham tego Pana


Życzę Ci deszczu, spokojnego bez niespodzianek!

Mój ogród nie tak spektakularny jak te pokazowe, ale kocham go nad życie!
W trakcie wycieczki podpatrzyliśmy to i owo i będziemy realizować u siebie. Pół drogi do domu myśleliśmy gdzie wybudować małe co nie co i już znaleźliśmy odpowiedni kąt. Trochę się zmieni, mam nadzieję że w tym roku
Domek mnie zachwycił i wreszcie zobaczyłam takie maleństwo od zewnątrz i powiem szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczona. Małe jednak jest piękne
Na domku były zawieszone super wieszaki na kwiaty, M mi przypomniał że mamy takie w domku ogrodnika...nic tylko budować
Znalazłam też zastosowanie na nasz poprzedni pawilon, leży w częściach i czeka no i się doczekał będzie stał w warzywniku przed szklarnią,a po nim będą się pięły jeżyny i winorośl Marzę o swoich winogronkach

Moje włości w deszczu

Trochę zbliżeń

kielichowiec wonny Rubra



żylistek Nikko



zaczyna dereń kanadyjski



i szczodrzeniec purpurowy

Witaj Danusiu

U mnie dziś leje cały dzień ale paprotkom zdjęcie zrobiłem i deszcz im nie przeszkadza. Fajny Twój mąż, mnie żona wysyła do lekarza ale tego chyba już nie ma jak leczyć. Pzrynajmniej raz w tygodniu muszę być w zaprzyjaźnionej szkółce ostatnio kupiłem piękne hosty w rozsądnej cenie.

Pozdrawiam wieczorowo

no i kaliny

koreańska Eskimo



onondaga



rotundifolia



roseum i pink sensation

angielska



popcorn



tomentosum



roseum

greg66 napisał(a)

Witaj Danusiu

U mnie dziś leje cały dzień ale paprotkom zdjęcie zrobiłem i deszcz im nie przeszkadza. Fajny Twój mąż, mnie żona wysyła do lekarza ale tego chyba już nie ma jak leczyć. Pzrynajmniej raz w tygodniu muszę być w zaprzyjaźnionej szkółce ostatnio kupiłem piękne hosty w rozsądnej cenie.

Pozdrawiam wieczorowo

Hej Grzesiu!

U nas też pada, ale ja się cieszę wszystko pięknie rośnie i zieleń soczysta!
O tak mój M jest urodzonym ogrodnikiem i dodatkowo spełnia moje wszystkie zachcianki. Muszę go powstrzymywać Nawet czasami na głos nie mówię, bo na drugi dzień zwykle mam w domu
Ja nie mam już za bardzo gdzie sadzić i teraz już same cacka mogę znosić. Mieliśmy nic nie kupować, ale jak tu nie kupić takich cudeniek
Pozdrawiam również!

I takie tam

Ogród w deszczu jest niesamowicie soczysty

A u mnie dopatrzyłam się anomalii na jednej białej glicynii. Kwiaty są fioletowo-granatowe i pełne. Tylko jedna kiść. Pozostałe otwierają się białe.

Danus macham lapka z Zapracowanic

Kasiu ale smiesznie z ta Glicynia
moze jakas nowa odmiane wychodujesz