Był kiermasz roślin więc można było coś kupić. Nie za duże to było ale ludzie kupowali. Mnie akurat nic nie wpadło w oko . Same ogrody pokazowe raczej skromne ale ja lubię Pszczynę więc chętnie tam jeżdżę nawet jak nie ma żadnych imprez.
Gosiu maj to piękny miesiąc, dzisiaj do 16 było gorąco i słonecznie, po przeszła burza i teraz znów świeci słońce
Lilaki mają teraz swój moment
Pozdrawiam serdecznie!!
Aguś ostatecznie nie pojechaliśmy do Pszczyny, dzisiaj u nas odpust i siedzieliśmy na obiadku u Mamy
Bylam trochę w ogrodzie, trochę pospałam i nabiera sił na przyszły tydzień. Czas plewić!!!! Zarasta w zastraszającym tempie.
O jakich chwastach Ty piszesz? Bo ja nie widzę żadnego....
U mnie to dopiero chwastowisko. Po pracy trudno codziennie wygospodarować czas, bo są inne obowiązki nie tylko domowe. A to rośnie w zastraszającym tempie. Nawet zdjęć nie robię, no wstyd. W sobotę dałam sobie czadu, ale to kropla w morzu.
Aguś są i to całe mnóstwo, ale z daleka nie widać
Niestety czas to takie dziwne zjawisko , że zawsze go za mało...
Przy takiej pogodzie chwasty szaleją...ciepło i ciągle pada.