Piękne te niejadalne pączusie .
U nas też praca na miejscu albo zdalna. A po robocie siedzenie z dziećmi nad lekcjami. Masakra. Boję się poniedziałku bo mają mieć już lekcje w domu jak w szkole. Ciekawe jak to wszystko pogodzić. Ja uważam że mogli by zdalne lekcje on line robić a nie wszystko przerzucać na rodziców.
Koleżanka mi mówiła, że jej dziecko czasem dostaje do przerobienia 20 stron z jednego przedmiotu. Nigdy tyle nie było jak chodził do szkoły więc trochę przeginają.
Jednak u Ciebie baaardzo ciepło musi być, u nas na razie kwitną śliwy wiśniowe, inne drzewa jeszcze w pąkach. Robi się zieloniutko, chce się żyć
Pozdrawiam
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dana, dzięki za dawkę optymizmu Tak na mnie działa twój ogród
My dziś wysialiśmy niewielką rabatę, jakieś 20-25 m2, łąką kwietną Eksperyment.
Zabierają się za kwitnienie śliwy Pissardi. Skończył kwitnienie oczar pośredni. Kwitną fiołki wonne i cebulice. A forsycje w żółtych pąkach, więc wycięłam co się dało na różance. Tak mocno jeszcze nie ciełam, ciekawe jak będą kwitły? Czy nie zaszkodziłam. Jutro ma padać, więc może rano dam różom nawozu, bo one już w blokach startowych.
Super, że udało się Wam w końcu coś porobić "Waszym ogrodzie"
Kalinki już mają pąki Kwietne i cebulowe drobiny ślicznie pokazujesz
Nauka internetowa jak się okazuje też nie jest zdrowa...
eM wykonał Ci najgorszą robotę... doceń
Basiu miło mi, że do mnie zajrzałaś Ja też tęskniłam za wiosennymi obrazkami, jednak ten rok jest inny człowiek nie cieszy się w pełni ze zmian zachodzących w przyrodzie, bo w głowie kłębią się pytania. Ja już mam chęć na jakieś ogrodowe wojaże, a tu nie wiadomo kiedy będzie to możliwe...
Z lekcjami to jakiś pogrom, moje dziecię mimo że nigdy problemów z nauką nie miało teraz nie nadąża. Non stop siedzi nad książkami. Ja siedzę z jednym i mam dosyć Ty masz więcej pod opieką aż mi Cię żal. To nie powinno tak wyglądać całkowicie przerzucili pracę na rodziców
Ja na ogród dojeżdżam niestety i jak nie mam z kim to siedzę w czterech ścianach, dzisiaj jak moi mężczyźni są wlni to ochłodziło się znacznie. Byłam pół godziny i normalnie zmarzłam. Prognozy nie są zbyt optymistyczne, u nas mam być spory mróz w nocy. zauważyłam dzisiaj że mi podmarzły ostatnio hortensje ogrodowe. Szkoda, bo miały piękne pąki
Normalności, zdrowia no i jeszcze cierpliwości do szkoły w domu, Ci życzę! Buziaki!
Izuniu wczoraj było tak pięknie, że musiałam to uwiecznić. Trochę Was zasypałam
Dzisiaj chciałam coś porobić, ale jest zimno a ja nie chcę się rozchorować , bo to teraz niewskazane. Człowiek kichnie, a patrzą na Ciebie jakbyś miała kogoś zabić
U nas to samo, ja teraz mam wolne więc siedze z Młodym, bo samemu to strasznie trudno to ogarnąć... pierwsze przeczytaj po kilkanaście stron w podręczniku, streść potem, zrób notatkę odpowiedz na pytania i jeszcze uzupełnij karty pracy i wyślij do nauczyciela i tak dziennie ze wszystkimi przedmiotami.
Ale co zrobić jak się tak porobiło na całym świecie. Już byłam myślami na wakacjach we Włoszech, a tu katastrofa ...
Dzień dobry Grzesiu
Miło mi bardzo, że za taki uważasz mój mały świat. Dziękuję!
Uwielbiam wiosnę, niech no tylko się pogoda ustabilizuje, bo od dzisiaj znów zimno a od jutra śnieg i mróz w nocy...brrr. Boję się o te moje wrażliwce.
Pozdrawiam wiosennie
Aguś uwielbiam tą fazę wszystko się szykuje, u mnie chyba najwięcej kwiecia wiosną. Dlatego z taką niecierpliwością czekam na nią co roku. Pracowałam nad innymi porami roku, ale dopiero w tym sezonie zobaczę czy przyniosło to zamierzony efekt
Mój ma od zeszłego tygodnia z przerwami na wieszający się system lekcje, ma klasówki on line i wstawiają normalne oceny. Ja mam już tylko jednego w szkole i to w liceum więc nie do końca potrzebuje mojej pomocy, ale przy tym nawale sam sobie nie radzi. Pomagam mu , bo jak się zaległości nazbiera to już wcale tego nie ogarnie...
Dokładnie tak jest nigdy w życiu nie było tyle zadania. Już mnie to irytuje!