Rosa
16:30, 05 cze 2018

Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Elu, mam sporo pracy i zawodowej i w ogrodzie i coraz mniej siły. Albo nos w komputerze albo w rabatach i padam zanim coś napiszę. Wpadam do ulubionych ogrodów i zasypiam. Wstaję o 5 rano by podlać ogród bo u mnie susza i coś pogrzebać na rabatach zanim zacznie się upał.
Wieczorkiem czasem pogram w brydża pogimnastykować mózg.
Tak spędza czas --- e m e r y t k a


