Podsumowanie
Tak wygląda opowieść w pigułce o moim ogrodzie.
Chciałam pokazać, że można "coś" stworzyć za niewielkie pieniądze.
Podziwiam inne ogrody: bukszpanowy za harmonię z architekturą budynku i za stworzoną mistrzowsko iluzję i perspektywę na tak małej powierzchni, kolorowy na piasku vivy za wszystko

, rododendronowy Bogdzi za cudowne kolory, ogród Jasi i Dzidki za ich "dzikość", jurajski za wykorzystanie naturalnych walorów terenu, ogród Marty zielonej za konsekwencję i dobór roślin oraz zdrowe podejście, Irenki - Milki (jak ten nick pasuje do niej

) za radosną i przemyślaną twórczość i cudne kolory, Gosi-ensaty za niesamowitą odwagę w szaleństwie ogródkowym, nieprzeciętną inteligencję i uwielbienie "piękny innaczej" (Gosia powiem za innymi - wracaj babo do nas, choćby pogadać, bo rozumiem "Twoje opory", ja też je mam), Małej Mi za cudowne szaleństwo właścicielki w tworzeniu ogrodu (w pozytywnym sensie tego słowa), Iwk4 za kosmiczną metamorfozę, którą przeszedł ogród, lindsay80 za wszystko, szczególnie za brzozową, Nawigatorki z super pomysły jakże mi bliskie

i wiele, wiele, wiele innych. Przepraszam, ale nie sposób wszystkich wymienić.
Tworząc ogród brałam pod uwagę, że będę w nim sama pracować i nikt za mnie nie wejdzie na drabinę by ciąć i strzyc. Brałam też to, by nie schylać się i nie pielić, stąd zaplanowane gęste nasadzenia.
Mam już trochę roślin, to mi wystarczy bym mogła rozpocząć proces twórczy i jak malarz pędzlem nakłada kolory na płótno, tak ja już jesienią zaczęłam układać plamy kolorystyczne na rabatach.
Jak mi to będzie wychodzić? Zobaczymy.
Uwagi i spostrzeżenia
zamiast kostki betonowej teraz bym dała obrzeża plastikowe EKO-BORD. Owszem są drogie, ale prawie niezniszczalne i najważniejsze, ze ich nie widać. Łatwe do układania i robota szybko idzie. Nie trzeba do tego faceta. Na you tube jest film jak je układać
Zapraszam do kibicowania.
Niestety, tu na O, nabawiłam się dwóch chorób. Nazwałam je liliownicą i irysownicą pumilowo-plamkową

.
Ale to już temat na 2017.