Do tej pory pokazałam tę część ogrodu, która jest za moim domem. Stanowi on ok. 1/3 całej 12 arowej działki. Okna nie wychodzą na tę część ogrodu, zimą nie odwiedza się go, więc nazwijmy go umownie "letni".
Na wiosnę sąsiad ma ocieplić i otynkować ścianę stojącą w ostrej granicy naszych działek.
plan ogrodu:
a tak wygląda ten kąt:
Plan robót na 2017 rok
1. dalsze porządkowanie rabat (hosty już trzeba rozsadzać, przesadzić rodgersje, języczki i pluskwice) na rabaty cieniste,
2. zagospodarować rabaty cieniste pod murem, obsadzić roślinami i ukryć kompostownik za parawanem z cisów lub laurowiśni?
3. zrobić linię kroplującą. Podlewanie zabiera dużo czasu a i nie wszystkie rośliny lubią lanie na liście i kwiaty,
4. zrobić obrzeża (ekobordy) wokół drzewek na trawniku i pomyśleć coby tam posadzić lawendę czy przywrotnik.
5. ułożyć obrzeże z kostki wokół cienistej.
6. zrobić placyk wypoczynkowy.
Dużo, nie wiem czy się wyrobię.
Myślałam też o oknach-lustrach na murach w kącie, tam nie ma okien i nic się nie dzieje, czyli jest nudno. A jak pisałam wcześniej nudy nie znoszę

.
Lustra odbijając światło oraz wczesne i późne promienie słońca, może by rozświetliły to miejsce?
Myślałam też o hortensji pnącej i bluszczu, ale ..... trzeba tego pilnować i trzymać w ryzach a skakanie po drabinie i przycinanie to robota nie dla mnie

.
Ot dylematy ogrodnika.
Czyli trza zrobić analizę SWOT
albo
burzę mózgów
z a p r a s z a m