No to ładne zakupki przytachałaś Ładnie u Ciebie w ogrodzie wszystko ruszyło, sasanki wciąż zachwycają Fajna wycieczka i fajne spotkanko

Wyprawa skorupowa jak widzę bardzo udana. Porzeczka mnie zadziwia. Zastanawiam się gdzie by taką wcisnąć w rabatę ogólnie wiosnę widać tylko słonka brak.

Nadchodzi czas rododendronów
Czym pryskasz conice na przędziorka?

Piękne!
Gosiu ile lat ma Twój ogród? wiem, że na pewno kiedyś pisałaś ale proszę przypomnij

Ale fajna pamiątka z wizyty u Izy i ławeczka jak się przydała, zatem nie skubnę jej

Na kosodrzewinach niewiele się znam Jedynie wiem, że należy im świeczki skracać i że po kilku latach tracą zwartą formę.
Ja mam jedną już od wielu lat ale od niedawna zaczęłam o nią dbać, wcześniej rosła jak chciała. Obłamywanie przyrostów trochę ją "uczesało"
Kiedyś była tu mowa o liliach, dziś znalazłam u siebie tę o której wspominałam, nawet z nazwą odkopałam

https://www.ogrodowisko.pl/watek/4924-moja-walka-z-wiatrakami-czyli-kamieniolom-troche-z-przypadku?page=140

U mnie dziś się troszkę ociepliło ale co z tego jak na jutro opady zapowiadają Robotę rozkładam na raty

Gosia, Ty masz cały ogrodniczy u siebie. A ten krzew na biało kwitnący to nie jaśminowiec? Trochę jednak za wcześnie na jego kwitnienie.

Witaj Iza, nie wiem czy bym dowiozła jakieś rośliny do domu, tyle godzin w aucie.Co u Ciebie? Ja mam teraz zasuwanie w ogrodzie, wykorzystujemy pogodę bo po niedzieli ma być zimno i w nocy zapowiadają przymrozki.Pozdrawiamy Was serdecznie

Monia wycieczka udana, w ogrodzie wszystko się bujnęło po deszczu i chwaściory też.
Iwonka porzeczka cały czas ma kwiaty, nie mogę się nadziwić,że tak długo kwitnie, na pewno będziesz zadowolona.
Mirella rododendrony ruszyły teraz kwitną u mnie jasne rodki.Conicę pryskam środkami z ogrodniczego na przędziorka i mocno leję ją wodą.
Zoja ja mieszkam tutaj 22 lata, a ogród może tak od 10 lat jest aktywny, cały czas się zmienia.
Irenka ławeczka nie do skubnięcia, Iza by się zapłakała, a ma jeszcze taki niebieściutki stół i krzesła.
Ola kosodrzewinę też będę skubać, oglądałam Twoją lilię , ma ładny intensywny kolor.
Martyna to nie jaśminowiec, to jest wiśnia gruczałkowata.Moja siostra Ania mnie uświadomiła, bo ja zawsze zapominam.

Jeśli kogoś ominęłam to przepraszam, poprawię się.

Teraz robimy wokół altany efekty pokażę po...

gosika67 napisał(a)

kamionki i glinianki

Achy, ochy, achy i ochy....
Ależ zdobycze mmmmmmm