Gosiu macham i zostawiam -->

Pocieszyłyście mnie, będę czekać do wiosny, chociaż może pogoda się poprawi na
początku marca, przecież czekamy jeszcze na cebulowe.
Szkoda aby te róże padły, mają już kilka lat



ta jest pnąca

Bogusiu niezły bunkier, tam na pewno nic się nie stanie.

Ha ha

Jak będą już róże takie jak Twoje Gosiu odpuszczę sobie okrywanie ☺☺☺

Bogusiu -ale u Was Chełm chyba chłodniejsze zimy i ten wiatr od wschodu. Bogusiu będziemy na ten temat rozwodzić się jak minie zima i zaczniemy przycinać róże, teraz to nie mogę się doczekać kiedy ruszę grzebać w ziemi i kiedy rośliny przyjdą i kiedy będę kombinować gdzie je wcisnąć, a jeszcze zmiana 2 rabat i powiększenie jednej przy garażu, na starym trawniku poprawki na nowy trawnik ,rabata do roboty przy ogniku, bo niektóre wrzosy chyba padły.Będę też przesadzać niektóre clematisy, bo nie służą im te miejsca gdzie teraz są, w ogóle nie kwitły, mam zakopcowane róże do posadzenia i hortensje.Tylko kiedy to nastąpi, chociaż czas szybko leci, popadam ze skrajności w skrajność bo narzekam ,że czas przecieka przez palce, a nie mogę się doczekać wiosny. Tak pewnie wszystkie macie.

Tak mam Gosiu ja też o przy Twoich planach zapytam ,muszę wydzielić rabatę z trawnika na nowe nasadzenia zdejmę trawę ups i co ?wybiorę trawy posadzę a potem trawa odorośnie ?czy posadzic wsio do oczyszczonej ziemi w rabatę i oblozyć korą ?by nic nie wyrastlo?

Jak kilka lat róże masz i są w dobrej kondycji to nawet jak podmarzną u góry to wypuszczą od szczepienia nowe pędy. Jak szczepienie dobrze osłonięte to przeżyją.

gosika67 napisał(a)

Pocieszyłyście mnie, będę czekać do wiosny, chociaż może pogoda się poprawi na
początku marca, przecież czekamy jeszcze na cebulowe.
Szkoda aby te róże padły, mają już kilka lat



ta jest pnąca

Piękne
Mimo mrozów, przyroda jakos daje radę, myślę, że wszystko migiem nadrobi, pozdrawiam

Róże masz piękne! Rzeczywiście - szkoda by było gdyby coś im się stało