Aurelllia napisał(a)

Lilak 'Ludwik Spaeth' zrobił psikusa, zbuntował się i nie wypuścił ani jednego pąka..... fakt, że w bardzo marnym stanie go kupiłam musi widać odbudować się przez parę lat natomiast 'Sensation' ładnie zakwitnie Już po mirabelce, teraz panna młoda czereśnia króluje

U mnie tez jeden tak
Młode krzaki często w jednym roku kwitna a w drugim rosną

To teraz trochę zdjęć udających, że jest u mnie zielono Tam gdzie podlewam to oczywiście jest, ale ogólnie w większości mam pogrom związany z suszą - szczególnie na dużym obszarze trawnika, który ciężko już trawnikiem nazwać
To zaczynamy

Widac z tyłu zraszacz właśnie ratuje nim co mogę, aczkolwiek gmina moja już apeluje o zaprzestanie podlewania trawników itd, także ograniczam się do minimum
Najprawdopodobniej stanie na studni głębinowej, a raczej tzw abisynce, bo na nią nie trzeba pozwolenia z gminy Sąsiad po prawo ma, po lewo też także może i u mnie jakieś źródełko będzie Koszt spory takiej przyjemności niestety, ale mam nadzieję, że po latach się zwróci Pierwsze telefony wykonałam, ale panowie tak zajęci, że na koniec maja albo początek czerwca dopiero wolne terminy.

Na tej nowej rabacie nadal ukorzeniam tawułę, więc kamienie leżą

Obudziły się rozplenice, na jesieni pomiędzy nie wsadziłam cebulicę dzwonkowata, żeby nie było smutno jak one jeszcze śpią Tak wiem ta ściółka z traw dziwnie wygląda pomiędzy, nie pasuje mi tam, ale na razie leży

Tulipany ładnie kwitną:

Też myślałam o studni, ale na mojej górce nie ma szans...
Z tego też powodu nie zdecyduję się na trawiaste ścieżki, musiałabym lać bez przerwy...

Migdałek w tym roku jak na razie jeszcze chorobą grzybową nie porażony
Przy nim na podwyższeniu ustawiłam poidełko i ptaki mają radochę bo tam zaciszny kąt przy jasminie jest

galgAsia napisał(a)

Też myślałam o studni, ale na mojej górce nie ma szans...
Z tego też powodu nie zdecyduję się na trawiaste ścieżki, musiałabym lać bez przerwy...

To prawda, żeby trawnik był ładny to niestety trzeba lać więc tam gdzie chce trochę raju dywanowego to mam 2 metry na 2 trawnika zielonego, reszta niesty szkoda gadać

Kasya napisał(a)

U mnie tez jeden tak
Młode krzaki często w jednym roku kwitna a w drugim rosną

Własnie a ja jeszcze takiego marnego z gołym korzeniem przytaszczyłam to nie ma się co dziwić