Nastawiałam wszędzie gdzie się da poidełek i dla ptaków i dla pszczółek, bo trudny to dla nic czas bez deszczu




Jeden motylek jest ze mną na stałe

A taki mam widoczek nad sobą jak siedzę w altance:


a przed sobą też coś przyjemnego

Studnia dobra rzecz,też nie mam, a trzeba było to już dawno zrobić.Masz kolorowo i te widoki z altany przy porannej kawce, warto rano wstać jak jeszcze jest rosa i upajać się tym zapachem i widokiem co? A to dopiero początek, tylko niech wreszcie popada.
Pozdrawiam.U nas też sucho, we wtorek zapowiadają opady, ale czy to prawda?

U mnie floksy dopiero w malutkich pączkach.Też nastawiałam poidełek, tylko u mnie dla kotów. Ptaki jak najdalej, słychać je ale nie widać, drapieżniki łażą po podwórku.

Widzę, że też borykasz się z suszą. Co raz trudniej będzie nam dbać o te nasze ogrody. Ja podlewam, mam swoją studnię na podwórku i jest to nasze jedyne źródło wody. Nie mogę wybierać do podlewania dużo wody, miarą jest włączająca się pompa. 2-3 razy jak się włączy muszę zakręcać kran, żeby nie zapowietrzyć pompy. W studni mamy tylko 2 betony wody i jest to stały poziom wody, która dość szybko napływa.

Fajne plany masz. Studnia - super pomysł. Poidełko kupiłam ale jeszcze nie wystawiłam. Ale będzie .

Aurelllia napisał(a)

Nastawiałam wszędzie gdzie się da poidełek i dla ptaków i dla pszczółek, bo trudny to dla nic czas bez deszczu

Świetny pomysł. Ptaki będą szczęśliwe. Spróbuj część kamyczków usunąć, żeby im zrobić miejsce na kąpiel. U siebie już kilka razy zaobserwowałam pana kosa, który wskakiwał z kamienia do wody i zażywał kąpieli.

Dobrze, ze dbasz o poidelko dla zwierzakow. U mnie sasiad ma ul i niestety nic do picia dla swoich pszczol nie ma. Skutek taki ze w kazdym poidelku mam po 50 pszczol Piekne floksy masz. Mnie wkurzalo ze tak nieporzadnie rosly.Ale u ciebie wygladaja ladnie.

Bardzo ładnie dzisiaj popadało, nadal zresztą pada - hurrrrra w końcu
Nałapałam wody ile się dało, w tyle naczyń ile miałam



Mam nadzieję, że wam się też udało trochę wody nałapać

Aurelllia napisał(a)

Nastawiałam wszędzie gdzie się da poidełek i dla ptaków i dla pszczółek, bo trudny to dla nic czas bez deszczu




Jeden motylek jest ze mną na stałe

Witaj Aurelciu świetny pomysł z kamyczkami
Bo to są powkladane prawda ?motyl zajefajny