hehe, brzuchem do góry leżeć powinnaś, a nie z laptopem
Ewuś, mam takie rabaty:
- brzozowa - po lewej stronie podjazdu
- z czereśnią (tam są te kubełkowe technorattanowe fotele)
- pod domem (ta projektu Danusi, najpiękniejsza)
- pod oknem kuchennym - tam ma być taras i ciurkadło - widok na lustro na garażu
- duża rabata z limelight w roli głównej
- no i za tarasem, o której nie mówię nic, bo i nie warto.....
dom mam otynkowany, drewnem obłożony jest garaż , a lustro widzę z okna kuchennego - chodziło mi o taki efekt, że jak już będzie ciurkadełko to je będę widzieć robiąc kotlety
pokaż koniecznie z bliska te żurawki dosadzone plisss jakos z daleka przypominaja te ktore dzisiaj sadziłam u siebie. Tylko że u mnie z bliska nie wygląda to fajnie
Ana, jutro cyknę fotkę, oki? bo dzisiaj już ciut ciemno ....
Anula, przepięknie....jest już tak dojrzale, gęsto - wzorem Danusi, a Ty nadal dosadzasz...ach, kiedy u mnie tak będzie...
Do Ciebie przychodze się zrelaksować....
A dziś otrzeć łzy, bo moja córeczka pojechała rano na 10 dni z dziadkami nad morze i strasznie tęsknię już...
Ana, dziękuję !!! dosadzam , a raczej przesadzam (ostatnie prace na roślinach z ogrodu - zmieniłam im tylko miejsca..., mój M przerażony tym....)
przychodź do mnie kochana, przychdź jak najczęściej i relaksuj się do woli!
Córeczka pewnie szczęśliwa, a mamunia odpocznie - taka rozłąka też jest potrzebna
na pocieszenie Ci powiem, że mojego synka nie ma już tydzień, a jeszcze dwa przed nami..... też tęsknię !
Noemi, dziękuję !!!
hosty są b.wdzięczne, faktycznie zrobiło ich u mnie się sporo a jak podrosną.....
a lilie mam na rabacie brzozowej (to te co fociłąm), pod lustrem (jeszcze nie kwitną) i w donicy na tarasie (nie fociłąm, bo zwykłe, ale jak pachną.....!)