ana_art napisał(a)

Anula czy mi się wydaję czy leżak zmienił miejsce pobytu?

Ana , bystrzacho ! pewnie, że zmienił miejsce. Wiesz, teraz nie może stać na trawce, bo tam się woda leje ze zraszczy...... a tu niebawem (...) ma być tarasik ! zobacz, wyznaczyliśmy już kształt !!! mam nadzieję, że M się spisze i zrobi szybciutko

rabata pod oknem kuchennym - wyznaczone już miejsce na taras, pomierzone , policzone i teraz ....... czekam (nie)cierpliwie na realizację






pod domem rosły już 2 hortensje Limelight, dosadziłam jeszcze 2 pod tujami (od strony Danusi) i 2 miskanty Morninglihgt
jak to podrośnie będzie cudnie !!! moja dolina hortensji...i szum wody....

i jeszcze jedno, jak widzicie...usunęłam (z trudem i pomocą M) berberysa.... będzie tam kula bukszpanowa lub cisowa

Anula, och, nareszcie tarasik będzie, już nie mogę się doczekac efektów...wszak byłam świadkiem narodzin koncepcji Poczuwam się na mentalną matkę chrzestną

Ana, właśnie byłam u Ciebie !
oj bądź matką chrzestną, ale ta musi (!) odwiedzać czasem swe dziecię....

Pwl napisał(a)

Hej Anula, powtarzam się ale jest... PIĘKNIE

Paweł, bardzo dziekuję za pochwały i odwiedziny !
zapraszam częściej w me skromne progi

anula_wn napisał(a)

Ana, właśnie byłam u Ciebie !
oj bądź matką chrzestną, ale ta musi (!) odwiedzać czasem swe dziecię....

nie kuś licha!!! (Czyli mnie ofkors)

A ja wlaśnie Ci odpowiedziałam u siebie Telepatia

anula_wn napisał(a)

i jeszcze jedno, jak widzicie...usunęłam (z trudem i pomocą M) berberysa.... będzie tam kula bukszpanowa lub cisowa

Ajajaj, szkoda, że nie mówiłaśposłałabym M po berberyska

Nowe miejsce na wypoczynek zapowiada sie miodziowy

Muszę koniecznie nabyc taki leżaczek i wyznaczyć sobie sznureczkiem w końcu swoją samotnięi jak juz leżaczek i sznureczek będzie to kieliszeczek winka, jak Ty, i sobie będę odpoczywaćmoże w przyszły sezon

Bogda, no nie dało się go usunąć bez cięcia korzeni..... siedział mocno i głęboko! miał pewnie z kilkanaście lat...... i powiem Ci, że wyznaczenie sznureczkiem bardzo mi nastrój poprawiło ! polecam

anula_wn napisał(a)

Ana, właśnie byłam u Ciebie !
oj bądź matką chrzestną, ale ta musi (!) odwiedzać czasem swe dziecię....

Jestem już ojcem chrzestnym bonsai Syli to może i tego kawałka ogrodu zostanę Jeszcze nikt się nie zgłosił

A masz juz wyrysowany pla nasadzeń w nowe miejsce?ciekawi mnie co tam będzie