Anulka, no właśnie siedzę i myślę, gdzie????

żeby mieć blisko tarasu musiałabym wymurować murek z jego dłuższego boku, tj. vis a' vis wyjścia na taras z domu, albo w którymś z rogów...
Myślisz, że musi to być bardzo wysokie?... Może pomysł irracjonalny, ale pomyślałam sobie, że jeśli nie musiałoby to być bardzo wysokie, to mogłabym od góry zostawić miejsce na plastikowy wkład i wsadzać tam jednoroczne kwiaty..?
Uśmiałaś się?

Czy to ma sens?
Bo drugie takie miejsce to przy ogrodzeniu - w drodze do altanki, tam gdzie wstępnie chcialam takie Danusine ciurkadełko. Jest w moim wątku. Zobaczysz Anulka?.. Plsss
Narobiłaś mi smaka na tą smugę wody w smudze cienia...

Jestem skłonna zrzec się muffinek...

A weź pod uwagę, że jestem łasuchem