AlKa
w końcu to raj więc jest co potrzeba do szczęścia !


makkasia
szybka Jesteś ! i powiem tak : " będzie Pani zadowolona!
a za uwielbienie dziękuję to baaardzo miłe

Irenko
no bujnęło ! a jakże i to jest najcudowniejsze w tym szaleństwie ogrodowym !
a w kociołku to nie ja, to mój M gulasz węgierski szykował na przyjazd gości

Anula, ale masz piękną jesień , a donica Izy to mistrzostwo , zestawienie obłędne

ściskam mocno

Podoba mi się KAŻDE ujęcie!

Jak M. robi ten gulasz? bo też gościom często zimą robię pokaż przedszkole

anula_wn napisał(a)

I wprawdzie smutno, że już jesień na stałe zagościła...to u Ciebie te jesienne kolorki ślicznie ozdabiają Twój ogród, a do tego jak kilka chwil można wyrwać leniuchując przy ognichu (i nie trzeba pichcić, bo M to robi)..to faktycznie raj nie ogród....

dziękuję, że zaglądacie, choć mnie nie ma....


noemi,
donica Izy to mistrzostwo, wiem teraz się waham czy ją okryć czy poprzesadzać rośliny i pochować ? bo w tej małej, bądź co bądź, donicy mogą nie przezimować.... byłoby szkoda!
CO RADZICIE???

Agaciu
jakie to miłe !

Irenko,
prześlę Ci przepis na priv, a przedszkole obykam i zaoprezentuję, ale nie teraz, ziiiiimno baaardzo ;-(

Julcia,
jesień, a zaraz zima zagości.... i znów będziemy czekać 'byle do wiosny'
ale i tak jesień była baardzo łaskawa i piękna ! ciepła, słoneczna !!!

pozdrawiam Was wszystkie !

a mnie dzisiaj naszło na porównania, bo się natknęłam na stare fotki....

w 2008 roku kupiliśmy domek i stare fotki są z tego roku (wprowadziliśmy się w kwietniu 2009)

widok na garaż i studnię
ROK 2008


ROK 2014

widok od strony tarasu dużego na ogród

ROK 2008

ROK 2014

Anula, ależ pięknie u Ciebie się zrobiło

podobny widok j.w., ale inne ujęcie (bliżej furtki i czereśni)

ROK 2008

i ROK 2014