A to drań- ten jeleń.
Byłabym bliżej, to byśmy go postraszyły, mam broń strzelecką, taką sportową, kulki niegroźne, ale jak trafia, zaboli.
Udanego długiego pobytu, dziś ewidentnie fanie, ciepło i tak nie wieje, buziaki

hankaandrus_44 napisał(a)

Zgłaszam wyjazd pomidorów i papryki z domu. Udało sie z transportem dszisiaj. Ale zostawiłam przykryte folią, za duży skok termiczny z 18 na 3 . Mam nadzieję, że ich nie uśmierciłam.



A w ogrodzie znowu jeleń na popasie. Muszę w niedzielę zgłosić do zarządu. Ten paskud uparł się na moje lilie, a teraz już nawet rozchodniki do gory nogami leża Całe rabaty mam zorane
Racice ma jak moja pięść.

,

no no Proszę Pani takie piękne sadzonki wyhodować na parapecie to nie lada wyczyn.Gratuluję Haniu.Niech zdrowo rosną i jeleń niech się trzyma z daleka od nich

Basiu, jeszcze jestem w domu, deszcz co chwila, i czarne chmury. Ale za to odpada nawadnianie może do wieczora się przejaśni. Oby.

Irenko, ogród w odstawce, od przypadku do przypadku, Brakuje kosmetyki, to co zrobiłam na początku kwietnia, już zdążyło znowu zazielenić się, jeleń powywracał byliny, na szybkiego przycisnęłam do ziemi, żeby nie wyschły, dobrze, że deszcz w tej chwili. Mam, cichą nadzieję, że jak będzie pogoda, to się wyniesie na inny teren ze swoją watahą, ludzi będzie w ogrodach więcej, to ustania ta penetracja moich rabatek. Kilka lilii kupiłam, Mus wsadzić, Tylko teraz będę je otaczać chyba siatką?

Miłego dnia, kochane.

Miłego Hanuś Ja też kupiłam kilka lilii pod domek letni, z tych pachnących, na razie 3 wystają.

Jeśli jeleń zjadł wierzchołki lilii to już po kwiatach. Żal, że takie szkody robi.

Dorotko, właśnie o to chodzi z jeleniem, że wykopuje cebule, a wierzchołki zostawia.

Smakosz jeden. Cebula ze szczypiorkiem rośnie obok, tej nie ruszał. Cały ogród zwiedził w kwietniu, i tylko wykopywal lilie. Ciekawe. Bez powodu by tego nie robił/. 40 lat był spokoj z jeleniami. Może jest na coś chory i to było dla niego lekarstwo?
No nic. Jak to pokrzywdzony na mieniu mówił? A, niech tam, widocznie jemu było to bardziej potrzebne niż mnie. Na zdrowie.

Dorotko, Bingo! Zajrzałam na plik lilia własciwości, i co?
.
Natura wie czego jej trzeba. Trzeba brać przykład.

W skrócie: poprawia metabolizm, łagodzi stany zapalne, usprawnia hormony, łagodzi kaszel i astmę. buduje odporność


Warto się w to zagłębić.

Haniu to jednak niech mu będzie na zdrowie.

No tak, i warto zrobic nalewkę z białej lilii jak zakwitnie. sprobuję nie zapomnieć.

Hanusiu, dziękuję za rym
Historia tym jeleniem i lilią jak z bajki
Jeleń wie lepiej co mu potrzeba
Jeszcze nauka dla nas na przyszłość. Czy my damy radę te wszystkie nalewki wypić
Mniszek już kwitnie....czas nastawić pierwszą w tym roku
Miłej niedzieli