E tam!
Na czasie... to za chwilę
wiosna w pełnej krasie.
Zazielenią się łąki, przylecą skowronki!
To będzie film nad filmami,
jak się ziemia ogrzeje promieniami.
Czekamy na wyjście zieloniutkiej trawki.
I czy te mikre ziarenka poradzą jak zawsze
Otworzyć się ku słońcu!
O, to jest ciekawsze...
A co ma być, to będzie.
Nikt tego nie zmieni,
odkąd z łaski niebios,
żyjemy na tej ziemi.

Pogodnej niedzieli, Zbyszku.

pięknie z tymi wierszami!

Wacku, dziękuję. Trzeba siać optymizm, bo naród w depresji jest. Nie może babcia na dokładkę smęcić. Miłego dnia życzę.

Za życzenia dziękuję i wzajemnie życzę radości.

Koniec zimy sprzyja smętnym nastrojom. Zauważam to również na O.
Na szczęście optymizmu i radości z życia mi nie brakuje.
Tak jak wszyscy czekam aż aura pozwoli aby ruszyć na grządki. W piątek słoneczko zachęciło mnie do wiosennych porządków. Grabiłem, obcinałem ale jeszcze duuużo pracy przede mną. To chyba dobrze? Narty się skończyły ( chyba?), czas ogrodów się zaczyna

Pozdrawiam

Na te skowrnki to ja zawsze czekam takie wspomnienie dzieciństwa, zawsze wiosną jak maszerowałam do szkoły, to skowronek gdzieś mi tam towarzyszył A na poboczach drogi kwitły takie tyci malutkie niebieskie kwiatki, takie zielsko ale pamiętam je jako jedne z pierwszych jak je kiedyś znajdę to zrobię zdjęcie, teraz już od 30 lat nie mieszkam w moich rodzinnych stronach i dziko rosnace rosliny nie zawsze są te same

hankaandrus_44 napisał(a)

E tam!
Na czasie... to za chwilę
wiosna w pełnej krasie.
Zazielenią się łąki, przylecą skowronki!
To będzie film nad filmami,
jak się ziemia ogrzeje promieniami.
Czekamy na wyjście zieloniutkiej trawki.
I czy te mikre ziarenka poradzą jak zawsze
Otworzyć się ku słońcu!
O, to jest ciekawsze...
A co ma być, to będzie.
Nikt tego nie zmieni,
odkąd z łaski niebios,
żyjemy na tej ziemi.

Pogodnej niedzieli, Zbyszku.

Haniu, uprzejmie donoszę, że skowronki już przyleciały
Przekonałam się dzisiaj w czasie spaceru po polach.
Muszę przyznać, że to był miód na uszy, słuchałam na zmianę skowronków, przelatujących gęsi i klangoru godowego żurawi....czysta radość
Pozdrawiam serdecznie

No nie mówiłam, że już wiosna pcha się!
Skowronków u mnie nie słyszę, nie ma w pobliżu pół siewnych.
Ale żurawie między wierzbami, mają gdzieś swe gniazdo, bo słyszała onegdaj.

Hiacynty przyniesi0one do domu -już z kolorem. Nawet nie spodziewałąm się, że zakwitną w lutym. Mam uśmiech na ryjoku.


Wszystkim życzę kwietnej wiosny!

Jestem po koncercie, Kulturalnie spędziłam niedzielne popołudnie.

Seniorzy z grupy Zwierciadło, dali popis swej pamięci, Poezja Miłosza w ich wykonaniu to miód na serce, a wykonana przez młodzież Eurydyka, to kunszt chórmistrza i młodych artystów.
Jestem zauroczona.

Bardzo miło spędziłaś popołudnie Moje gratulacje dla wnuka Błażeja i babci Hani❤️

Dziękuję. Wieczór udany!