hankaandrus_44 napisał(a)

(..)A co ma być, to będzie.
Nikt tego nie zmieni,
odkąd z łaski niebios,
żyjemy na tej ziemi.

Haniu...te Twoje mądrości życiowe są tak wspaniałe, że zapadają w najgłębszy zakątek serducha...

Tak na zdrowy rozum:

Na początku kołyska, a na końcu trumna. A pośrodku pogoń za chlebem nierozumna- Lec

To jest sens na życie tu i teraz.

hankaandrus_44 napisał(a)

...To jest sens na życie tu i teraz.

Tolle propagował ten sposób na życie (mam jego kilka książek ) i staram się w/g tych zasad żyć, chociaż nie zawsze i w każdej sytuacji się udaję, to jednak niosę przed sobą sztandar z tym napisem i za jego łopotem podążam

Pozdrowienie wiosenne od ślimaków..

Wiosno, przybywaj!

Dzisiaj wiosenny rozruch w ogrodzie 1/4 ogarnięta. Jeszcze kilka dni i będę zadowolona. Może uda się jutro. Jeszcze trochę straszy na wejściu, ale od czegoś trzeba było zacząć. Na jutro zapowiadają pogodę znośną. Trzymajcie kciuki.

edytuję ku pamięci-dla Mieczysława Czechowicza-aktora
========================================================= ====
Więc kiedy łychę już odłożę,
I u Piotrowych stanę bram,
To wtedy, dobry Panie Boże,
Dajże mi w niebie engagement.

Uwzględnić zechciej, proszę, Panie,
Żem jest artysta pierwszy sort,
Za piecem, w którym diabeł pali,
Racz mi dać, Panie, ciepły kąt.

I o to tylko Ciebie proszę,
Bo zasług moich krótka lista,
O ciepły kąt z aniołem żeńskim,
I o solidny, Boże, dystans.

Do ziemskich ról,
Do ziemskich spraw,
Zwodniczej sławy krótkich braw.

— Hanna Faryna-Paszkiewicz-wiersz o artystycznym pragnieniu

Podsumowanie: Wiersz opisuje artystyczną tęsknotę za ciepłym kątem w niebie, w towarzystwie anioła żeńskiego i z dystansem do ziemskich spraw.

Tak jakoś wyszło
przy sadzeniu cebuli,
com przepis miała od matuli!

Końską ""grahamkę" namoczyć w wodzie
i niech postoi!
Na jutro w tej wodzie moczyć cebulki,
12 godzin!
Nie ma, że odorek!
Za to nam pięknie wyrośnie szczypiorek!
A i cebulki z grządki nie wyskoczą,
jak się napiją, i się wymoczą.
A dodatkowo będą odkażone
i zimowych szkodników pozbawione.
Basia rzekła, że to koniaczek,
fakt wygląd koniaku, nie inaczej!
Widocznie cebulka też jest trunkowa,
lecz od koniaku nie boli jej głowa!

wierszyk składałam wiosną w 2017 roku- dziś powtórzę-cebulki już się moczą.

Haniu jaki fajny, wierszowany przepisik
Najlepszego!

Hania fajnie że już rozpoczęłaś sezon. Ja sobie sprzatam po mału. Mam czas tylko w niedzielę.
Życzę zdrówka i pięknej pogody.

Lubię Twoje wierszyki