Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sezon 2017 u Hanusi

Pokaż wątki Pokaż posty

Sezon 2017 u Hanusi

zbigniew_gazda 22:26, 26 lis 2020


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11165
Haniu, Jolu, Izo - dzięki za odzew w sprawie siania kompostu.
Kupię kawałek siatki i włożę w drewnianą ramkę na wielkość taczki i przesieję sposobem Izy. Sita nie mam a w necie krzyczą za małe sitko jak za stare sadło.
Iza fotkę zrób i daj do mojego wątku - dzięki.




____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
BasiaLT 14:32, 27 lis 2020


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Ja przesiewam kompost sitem o największych oczkach ze starej wialni. Nie jest taki idealnie drobniutki ale największe "farfocle" wyłapuje.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
hankaandrus_44 14:44, 27 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Basiu, każdy radzi jak umie i może. Pewnie, ze ładniej to wygląda na rabacie, ale u mnie cm wolnego prawie nie ma, to i tych większych gruzełków też nie widać. Mnie nie przeszkadza, a z drogi nie rozeznasz co jest co.

Chociaż wiosną moje sąsiadki przyglądały się jak bałagan na ekologicznej robiłam. Kartony, słoma, gałęzie, nierozłożony kompost, skorupkim od jajek, poiół, same dobrocie. Ale się żadna nie pytała po co. Nie miały śmiałości, czy co?
Ze zdziwienia zaniemówkiły?
Ale cukinie u mnie plonowały do października.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Basieksp 15:23, 27 lis 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10242
Ja też nie przesiewam kompostu, nie mam sita, jak jakieś bardzo grube coś się trafi to wybieram, a z tym napowietrzaniem to podoba mi się ten pomysł i ziemia nie jest taka zbita, u mnie jest dość ciężka i robi się taka skorupa, także może dobrze że nie przesiewam
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
hankaandrus_44 15:45, 27 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
A jesienią w warzywniku tylko przegrabiłam trójzębem/nokrosem/ i było bez wysiłku.

W marcu znów tak planuję zrobić. U mnie piach, to każda ilość wszystkiego mile widziana,

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Basieksp 15:59, 27 lis 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10242
U nas ciężka, dość żyzna gleba, jak sucho to zielska nie wyrwę, teraz jest już lepiej, bardziej spulchniona, a do siania marchewki dodajemy zwykły piasek by trochę ją rozluźnić
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
hankaandrus_44 07:09, 28 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Marchewki od dawna nie sieję, odkad wszystkie drogi w okolicy obsadzono topolami, połysknica grasuje na potęgę, Chemii używać nie chcę, a sąsoedztwo cebulowych nie za wiele pomaga. Kiedyś pokazywałam gdzie zimują pierwsze wiosenne połysknice w topolach, Wystarczy podnieść kilka listków topoli z naroślami na ogonkach, Wewnątrz narośli właśnie zimują te pierwsze, wylatujące na żer wiosną.


Na piołudnie skrada się zimnica, U mnie jeszcze jej nie widz e, Morze ma swoje zalety, Długo oddaje ciepło, nagromadzone w lecie. Ale za to mgieł mam niczym w saunie.

Miłego weekendu. Ostatnia rudbekia.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
hankaandrus_44 09:53, 28 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Powiew zimy


Zapowiadano zimę, wstałam więc o brzasku,
myślałam, że zobaczę ciut szronu w mym lasku.
Cóż, widoki za oknem nic się nie zmieniły!
Znaczy się me checi w sferze marzeń były,


Może więc wypada zajrzeć do ogrodu?
Pooglądam ślady zostawione w piasku.
Widok nawet jesienny, to jak łyżka miodu!
zwłaszcza dla tych, co siedzą "w potrzasku".
'
Znajdę kwiat uschnięty, zgubioną cebulkę,
Nać pietruszki przygarnę, zieloną nad podziw.
przykryję stroiszem kwitnącą prymulkę,
I znów furtke zamknę. Może się ochłodzi?



____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 10:54, 28 lis 2020


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11165
U mnie śnieżek już się pojawił
ostatnio to towar deficytowy.
Lecz wcale za nim nie tęsknię
przyprawia mnie o ból głowy.

Razem z pieskiem się martwimy-
pogorszą się warunki do chodzenia.
Już wiosenka się nam marzy
krokusy, tulipany, ocieplenie.

Nie zamknęli mnie na 4 spusty
po pustkowiach mogę sobie łazić.
Mam smak, węch i apetyt
czy uda mi się nie zarazić?

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 11:19, 28 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Zbyszku, też myślałam, że uda mi się nie koronować, i na to cholerstwo nie chorować. Ale mieszkając w takim blokowisku, przemknął się jednak do mnie, mimo wszystko. Na nic były moje wybiegi, chodzenie chyłkiem, zakładanie maski. Dopadł mnie wirus, na moje szczęście, ominął mnie szpital i jego obrazki.

Od dzisiaj podobno seniorów zwolnili z siedzenia w domu, chociaż ta ulga, że na ulicy żadna policja mnie nie przygarnie do swego ula. Dalej mam zamiar unikać tłoku, wszak dla babć i dziadków potrzebny spokój, Z psem na chwil kilka, wrzucić list do skrzynki, i w czas tej zimy przesypiać godzinki. Tak grudzień , styczeń minie w wolnym tempie, aż w lutym dnia przybędzie i ....uśmiechu na gębie.


Tego usmiechu i słońca na niebie życzę dziś wszystkim nie wyłączając Ciebie!
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies