Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Wzajemnie życz e Wam samych pozytywnych myśli i działań na swoją miarę. Nie ma co sobie naładowywać plecaka do pełna. Trzeba zostawić trochę miejsca na nie przewidziane porywy.
Kiedyś odwiedziłam Słowiński Park Narodowy.

Fajna myśl z tym plecakiem też kiedyś tam byłam pamiętam wiało strasznie, piach tak zacinał, ale i tak nam się podobało

Plecaka pełnego bym nie udźwignął i czuję się zwolnionym. Pozdrowienia poświąteczne Haniu. Teraz czekamy niecierpliwie na sylwestrowe szaleństwa he he he.

Kiedy rok dziś cyfrę zmienia
coś napiszę od niechcenia.


Rok miniony nas wyzerował,
nie cieszył się nawet konował.
Mimo to my nie z tych ,
co pchali się pod łopaty sztych.
Dziś więc życzę, tym wytrwałym,
by znów przez Nowy Rok cały
żadnym bestiom się nie dały!
I od jutra, mimo zimy,
biegamy, ćwiczymy, ćwiczymy!

Pomyślności w Nowym Roku!

Pomyślności Haneczko.!!!!!1

Haniu
Samych pogodnych dni

Haniu dobrego roku 2021. Aby wszystko co źle odeszło od nas i od Polski.
Zdrowia życzę przede wszystkim i radości.

Pozdrawiam

Elu, Basiu, Halinko, odwzajemniam życzenia wszelkiej pomyślności, i życzę zachowania zdrowia na cały rok i dłużej.

Niech Wam się szczęści!

Staram się Haniu jak mogę
uciekać daleko od łopaty.
Maseczkę zakładam na brodę
aby nie dorwał mnie ten rogaty.

Szczepić się czy też nie-
oto jest pytanie?
Każdemu pozostaje w kąciku
powyższe rozważanie.

Pomimo różnych zagadek, dylematów
w tym nowiutkim Roku,
zachowajmy nadzieję na zdrowie
aby pieskom dotrzymać kroku.

Zbyszku,
mojemu pieskowi kroku dotrzymuję, bo on już nie biega przede mną.
sam boi sie chodzić, więc smycz jest potrzebna, to dla niego jak drogowskaz, a tupanie mojej laski też jest dla niego wskazówką, że jestem przy nim. I tak się kołaczemy obok siebie.

POsypalo dziś u mnie śnieżkiem, nie mocno, ale póki co jest biało. Zero stopni do jutra,