hankaandrus_44
20:59, 15 kwi 2021
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7431
Odwiedziłam ogród w taki ziąb. Kolejna rabatlka wysprzątana. Zostało jeszcze ze 20 metrow, i będzie dobrze, może do pierwszego zdążę. Potem miusze zanurkowac pod borówki, bo przywiozłam uzupełnienie pode nie. a zimą podsypałam siarką, i śnieg ją już rozpuścił, teraz podsypię torfu, przykryję korą i będe podlewać cały sezon. W międzyczasie korygujące cięcia musze im zrobić.
Ale dziś wytrzymałam w ogrodzie tylko 3 godziny. Teraz kawusia albo herbatka i coś na ząb, Zbyszek zaprasza na pierogi, ale do niego kawał drogi, zanim bym tam doszła, zostałaby ze mnie tylko skóra ,niczym z tego osła , co mu dano, w jednym owies, w drugim siano. Obejdę się smakiem, i ze wszystkich potraw mącznych wybiorę jajo! Szczypiorek już z ogrodu przytargałam.
Ale dziś wytrzymałam w ogrodzie tylko 3 godziny. Teraz kawusia albo herbatka i coś na ząb, Zbyszek zaprasza na pierogi, ale do niego kawał drogi, zanim bym tam doszła, zostałaby ze mnie tylko skóra ,niczym z tego osła , co mu dano, w jednym owies, w drugim siano. Obejdę się smakiem, i ze wszystkich potraw mącznych wybiorę jajo! Szczypiorek już z ogrodu przytargałam.