Ja też wykopuję korzenie dziwaczków.
Byłam w szoku o ile szybciej ruszyły i szybko kwitły te z przechowanych kłączy w porównaniu do tych wysiewanych.
W tamtym roku jednoroczne korzenie to były takie marchewki rozkraczone, a w tym takie wielkie i grube, że hoho
W przyszłym roku pewnie będą jeszcze większe krzaczory
Agatko to fakt tak samo jak ubywa z listy to nawet nie wiem czy przypadkiem szybciej nie przybywa pozycji na listę no ale może nadejdzie czas, że jednak lista będzie coraz krótsza
Też mam takie spostrzeżenie, że dziwaczki z korzeni szybciej starują, i jeszcze są masywniejsze, podpory im dawaliśmy w tym roku bo przerosły mnie w tym roku korzenie są grubsze w porównaniu z tym co wsadzałam
Skończył się mi sezon na ogród, to zaczął się sezon urodzinowy i tak w sumie do wiosny nie wiem czy mogę, ale wstawię takie dwa torty robiłam
a po zobaczeniu u Sylwii inspiracji karmikowych, zrobiliśmy wczoraj z eMusiem dwa chyba nie najgorzej wyszły
pierwszy z nich był robiony, aby zabudować tą plastikową butelkę ze słonecznikiem
pierwsze przymiarki
i gotowy