Ale porządeczek Zazdraszczam, że nie jestem na takim etapie, ba nawet nie zaczęłam jeszcze porządków i małe prawdopodobieństwo, że mi się w tym tygodniu uda.
Ja jeszcze mam rozchodniki i trawy do przycięcia Jutro się może za nie w końcu wezmę !!! Bo już się chce widoku kapustek rozchodnikowych a nie suchych kwiatostanów
Też ciachałam liście szafirkom. Miałam obawy, że w tej gęstwinie liści kwiatków nie będzie widać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Jeny, jaki Ty masz porządek na rabatach, czyściutko. U mnie po sprzątaniu to i tak wygląda jakby tornado przeleciało. Nie jestem w stanie wyzbierać wszystkich liści dębowych ani wysprzątać wszystkich igieł. Mimo wszystko lubię te wiosenne porządki, zawsze widać jednak zmianę na lepsze.
Ale porządeczek, pieknie wysprzątane, wiosno przybywaj!
Oglądałam Twoje szafirki pięknie się rozrosły, widziałam po posadzeniu jesienią 2017, jak kwitły wiosną 2018 no mega się rozrosły. A powiedz, no bo wiesz , że będę sadzic moje podarki, czy one tak Ci się rozrosły z jednej kępy tej co pokazałaś wiosną 2017?
One tak ładnie się rozrastają, naprawdę?
Iwonko pustawo w całym ogrodzie się zrobiło... na rozchodnikową wrzucę chyba ciemierniki cuchnące, podobają mi się no i teraz by kwitły, w sumie mam fazę na ciemierniki i wrzucę je chyba na większość rabat, nie trzeba ich wykopywać jak tulipany, więc jest to na pewno duży plus
Dzisiaj też dwie rabaty wystrzygłam, ale samopoczucie od razu lepsze, bo z domu się wyszło buziaczki
Gosiaczku oj ja wiem, że Ty byś już działała na całego, ale może to i dobrze, że u Ciebie ten śnieg za szybko nie schodzi, słyszałam, że znowu ma spaść temperatura, w sumie przez dzień u mnie pięknie, a nocą lekkie przymrozki... buziaczki i pozdrowienia wysyłamy
Sylwuś, kochana, Wy to teraz inne zajęcie macie, ale znając Was to bardzo szybko porządeczek zrobicie buźka
Anuś zdążysz na pewno wszystko ogarnąć, toż to dopiero 18 luty, w sumie jeszcze tak nie miałam, że o tej porze w ogródku cokolwiek robiłam... ale powolutku ogarniam rabaty... buziaczki