Kochane dziewczyny, odpowiem później

teraz dalszy ciąg wspomnień
rabata kwaśna
2018 - i tak to się zaczęło... w roku 2017 na jesieni nawiozłam liści dębu, dałam hemoglobinę suszoną, podłoża do iglastych i wymieszałam to wszystko i czekało na wiosnę, później zanim ogarnęłam zrobiło się lekkie chwastowisko...
a po wyplewieniu i kolejnych nasadzeniach już było znośnie, na fotce załapało się wiadro, mój sposób podlewania nowo posadzonych drzew, krzewów, tutaj akurat nawadniałam derenia
2021 - wylecą w tym roku z kwaśniej żurawki Lime marmolade, bo mi wprowadzają lekki chaos , gdy kwitną azalie i połączenie czerwieni z tą żarówą jakoś mi nie pasi...