I znowu nie wiedziałabym jakie zdjęcie zacytować.
Jest przepięknie, rewelacyjnie, nie wiem co jeszcze napisać.
Te łany jeżówek są zjawiskowe.
Nic więcej nie potrzeba. Tylko gaury i jeżówki.
Moje gaury liche.
Ale czekam cierpliwie
Monia super nam podlewa od wczoraj, dużo ale nie nawalnie.
Podziwiam warzywnikowe krajobrazy!!!
Super plony mimo trudnego roku.
Też mam taką wąską zieloną papryczkę, tak śmiesznie pofalowaną. To chyba ostra prawda?
Zagony z krzewami owocowymi wycacane, super w takich pasach.
Buziaczki przesyłam
Monia jak fajnie, że tyle fotek wstawiłaś. Od razu mi się przypomniała wizyta u Ciebie. Cudne masz te rabaty. Gaura szaleje.
W warzywniku, jagodniku też bujność, to czego więcej trzeba? Chyba jakiegoś teleportu, żeby można było się odwiedzać częściej.
Lidziu o taką żurawkę mam, u mnie rośnie tak na ok 40 cm, dokładnie mogę zmierzyć jutro to ci powiem, moja ma słońce do południa a później dom je zasłania, a tak wygląda
Moja papryczka z tych słodkich, nie pamiętam odmiany, zapisana w kajeciku, jak będzie dobra to będę siała, ale tak jak piszesz lekko w tym roku warzywa nie mają, oj nie.
Buziaki
Tak, taki teleport by się przydał to byśmy mogły się spotykać do woli czas biegnie nie ubłaganie, mam jeszcze nadzieję, że uda się spotkać w tym sezonie