Patrycja_KG_Lu napisał(a)

U mnie bezodmianowy ambrowiec posadzony zeszłej wiosny na razie urósł na gałązkach 3-4 cm. Kusi mnie zakup właśnie do kompletu w innym miejscu kolumnowego, lubię powtarzać rośliny i zastanawiałam się jak taki kolumnowy przybiera na masie w dłuższej perspektywie.

U Ciebie TARcia chyba mu dobrze, że w 3 lata bezodmianowy tak urósł.

No wlasnie tylko ten jeden tak wyskoczyl. Pokaze potem. Ten z drugiej strony domu ma wolniejszy wzrost. Prawdopodobmie ma za mokro i dusi go czarna glina. Mam jeszcze 3 kupione w zeszlym roku takie 60 cm te maja teraz ze 120 moze 140 cm. I dwa 1.5 metra kupione niecale 2 lata temu na targach, to tez na razie slabo. Rozbujaja sie solidnie za jakies 2 lata. Te maja nieco inne liscie, bardziej rozcapierzone niz pozostale. Ten duzy byl zabrany z poprzedniego ogrodu jako 2 letni, wiec po takiej zmianie miejsca zaczepiscie rosnie. Co budzi troche moj niepokoj

Tez lubie powtarzac nasadzenia. Bo pomimo mojego chaosu daje to wzgledna spojnosc w ogrodzie.

Tamte male 3 szt. posadzilam od strony wrednej sasiadki zeby sie zaslonic. Za 2 lata juz bedzie calkiem znosnie. Do tego choiny tam ladnie przyrastaja jako zywoplot. Ambrowce na ich tle beda gwiazdorzyc.

Monia81 napisał(a)

Zuza i jak trawę skosiłaś? u mnie z rana lało i jak wróciłam z pracy też lało, więc nici z przesadzanek podoba mi się w tym roku to otoczenie szklarni, bardzo pozytywnie też cynie mnie zaskoczyły, muszę pozbierać nasionka z nich

Skosiłam
Cynie u mnie w tym roku wysiewałam chyba 3razy(przez ślimaki) i na szczęście szybko nadrobiły. To wg mnie wyjątkowo łatwe w obsłudze jednoroczne.