W tym roku nie zakwitł mi ani jeden.. przymrozki, a raczej mróz dwukrotnie już w okresie wegetacji zrobił swoje..
Fajne wspomnienia.. to już półtora roku temu.. czas leci za szybko.. I fajnie , że z roku 2016, bo 2017 był niezbyt udany. Pod każdym względem.. z drobnymi wyjątkami.. kilka fajnych spotkań (ale za szybkich), sporo pracy (to dobre, bo nie martwię się co jutro, ale ze szkodą dla ogrodu).
Nie tęsknię do zeszłego sezonu.. i nie tęsknię do wiosny.. może troszkę bo lubię ciepełko.. ale wiem, że na chwilę obecną sezon zleci za szybko. A chciałabym trochę porobić na rabatkach
U mnie rosną od kilku lat i nic się z nimi nie dzieje, ale jak się boisz to kilka możesz wykopać i przechować w donicy w chłodniejszym pomieszczeniu. Im chyba bardziej mokro szkodzi niż zimno. U mnie zimę przeżywają tylko siewki na macie z kamieniami, a w gruncie już gorzej.
Większość odzyskana, ale sporo poszło won i sporo pomieszało.
Z wartościowych rzeczy to poszła cała poczta, prywatna i służbowa.. Nie wiem jak to ogarnę teraz, ale.. to i tak nic przy tym co by było gdyby się nie odzyskało reszty..
Na szczęście najważniejsze mam. Ale znów tydzień w plecy z czasem..
I jedyne z czego miałam kopię, to foty z ogrodu i prywatne Teraz się zabezpieczyłam i mam podwójny dysk.. a i jeszcze serwer zrobię.. ale z tym poczekam na zapas gotówki Nowy komp i tak pociągnął po kieszeni dobrze
Piękno jest pojęciem względnym.... ostatnio sprawdziłam co to są za siostry Godlewskie o których tyle się słyszy.... piękno to bardzo względne pojęcie, bardzo..
Oj chyba dostaniesz w ucho... Twój jest piękniejszy, subtelniejszy, dorodny i wypieszczony... masz pięknie I talent masz do ozdóbek"... troszkę pooglądałam i na pewno nie raz wrócę jeszcze popatrzeć Jest na co
Te metalowe ozdoby sami raicie czy masz dobre źródło do zakupu?