Aniu, co do pomidorów to chodzą mi po głowie takie nazwy jak bawole serce, malinowe, kmicic i brandywine (nie do zdarcia). Ale do tej pory nie udało mi się dobrze tych różnych zaetykietować, bo miałam i swoje i od ojca i od wuja.
Ale Gosia (Królowa Pomidorowa) polecała mi swego czasu takie - sprawdź tylko, czy one nadają się do gruntu (chyba tak, bo ona nie ma szklarni)- Amana Orange, Ałtajski, Orange Rusian 117, Chocolate Stripes, Malachitowa Szkatułka, Green Zebra, Cherokee Green, Black Zebra, Megagroniasty, Mirabell.
____________________
Ewa
Pszczelarnia.
Wizytówka