Też mam ciągle takie rozterki, teraz myślę czy tych moich rozchodników i rozplenic nie pomieszać trochę a nie tak w rządkach. Coś mnie drażnią te rządki właśnie

Asia też mam takie dylematy. Czy prosto czy krzywo.

Magda ja na początku miałam totalny Misz masz, brałam wszystko jak leci. Ale potem zrobilam sobie spis roślin i w szoku się ogarnęłam. Wybrałam te najbardziej lubiane i je powielam.
Np z kwitnących mam tylko róże, Hortki, jeżówki, liatry, irysy,szałwie i lawendy. W nic nowego nie wejdę!
A pierwsze do wylotu będą szałwie

u mnie energetycznie jest tylko na rozance, wiecej nie zniese odcienie zieleni i biel..achh...monochromatycznie raczej. Te czerwone dam z rozplenicami bo tam na rabacie bedzie tylko ta jezowka, rozplenice i derenie w plecach. Taka ilosc urozmaicenia to moj szczyt
Tylko powiem Ci że niewiem jak ustawić rośliny...W liniach w grupach, niewiem :/
Virgin też uwielbiam

A pojedynczo? I tak sporą kępkę z jednej będziesz mieć za rok. Nie chcesz tak punktowo?

a może w kwadraty, po 4? albo prostokąty po 6?

no trzeba, ja niektóre właśnie ścinam po raz drugi, mam nadzieję na trzecie kwitnienie .

Że też nie można od razu raz a dobrze
Ania a Ty masz pomieszane rozchodniki i rozplenice, czy te drugie nie zżerają Ci pierwszych? Jak je sadziłaś?

A ja szalwie polubiłam

To sadz tak jak Ci się podoba.... wyjdzie, świeża monochromatyczna rabata
Mi dziś w łapki wpadły Green Jewel