Aniu,

angielska wędka (dierama) to na jeden sezon.
a RDEST WĘŻOWNIK TRWAŁY NIEZAWODNY - to mocna roślina zadarniająca - lepiej różom bez takich roślin, chyba że gdzieś na brzegu.

wstawiłam Ci zdjęcia u siebie

Anda napisał(a)

U mnie Louise w zeszłym roku była cały czas zdrowa. W poprzednich od sierpnia mniej więcej łapała czarną plamistość. W zeszłym roku przycięłam ją dość mocno, może to jej pomogło... I obornik, bo dałam jej podwójną dawkę.

u mnie LO zawsze jest pierwszą Róża z chorobami, taki ma urok ale jej zapach wynagradza wszystko

Pszczelarnia napisał(a)

Aniu,

angielska wędka (dierama) to na jeden sezon.
a RDEST WĘŻOWNIK TRWAŁY NIEZAWODNY - to mocna roślina zadarniająca - lepiej różom bez takich roślin, chyba że gdzieś na brzegu.

no widzisz Ewa chciałam same wieloletnie, czytam opisy A tu takie błędy...rdest dam gdzieś indziej, dzięki

AgataP napisał(a)

wstawiłam Ci zdjęcia u siebie

widziałam, będę na nią polować

W związku z przymusowym pobytem w domu do końca przyszłego tygodnia planuje trochę podziała w ogrodzie
Zrobilam fotka ostatniej wersji z ustawieniem doniczka, zaraz opiszę w paint

Teraz rosną tam takie róże:

A ostatnio chyba była taka wersja:

Zrobiłam jeszcze taką wersję, zastanawiam się tylko czy Moin Moin nie jest za wysoka przed Soul??

Witam, a ja mam pytanie do Pani anna_t, trochę z innej strony że tak się wyrażę ogrodu. I byłabym ogromnie wdzięczna za odpowiedź.
Pani Ania ma śliczne tuje Kórnik posadzone co 1 m (to już wiem) ale chciałabym wiedzieć jak daleko Pani odsunęła się z sadzeniem od siatki ogrodzeniowej. I jakiej szerokości jest ten pas wyplewionej gołej ziemi (miejsce przeznaczone dla tuji) do trawnika. Właśnie nabyłam 70 sztuk sadzonek. Zamierzam posadzić w podobny sposób, wiem że tuja ta jest dość gruba co mi osobiście nie przeszkadza, ale właśnie nie mam pojęcia czy odległość 1 metra od ogrodzenia (bo tak sobie wymyśliłam) nie jest aby przesadą.
Zakupiłam też śliczne herbaciane róże odmiany RUMBA. Pochwalę się jak już ogarnę roboty ziemne.
Pozdrawiam Wszystkich

Aniu, szukam info o grabie fastigiata i doczytałam,że chcesz kupic- zdecydowałaś się już na niego? Tylko czy on faktycznie tak długie korzenie ma?
No i o rabacie różańcowej czytam i natchnęłas mnie,gdzie ja róże mogę posadzić - i już się cieszę bomposadze sobie te moje wyśnione Pomponella wzdłuż tarasu od strony południowej,do tego rozchodniki i stipa coś wyższego jeszcze by pasowało, może ttzemiliny na pniu i sesleria jesienna. No to czekam aż taras będziemy mieli zrobiony i jeszcze chyba trzeba będzie hakuro wykopać i oddać komuś kto będzie chętny na to drzewko,a posadzi się coś wyższego i co cień da...
Ojej się rozpisalam bo tak mi od razu przyszło do głowy co mogłabym jeszcze zmienić bo jak ostatnio dwa tygodnie nic nie robiłam w ogródku to myslalm że chora będę

Anka a Ty gdzie? Lato już w pełni, czekam na lawendowe fotki