Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Chaos kontrolowany

Chaos kontrolowany

pestka56 10:28, 10 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Też mam nawadnianie prototypowe Mojego pomysłu. Trawnika nie podlewam, chyba, że naprawdę zdycha to stawiam zraszacz. A na rabatach mam rurki kroplujące. Poza tym mam rozprowadzone po ogrodzie i założone puszki poboru wody, takie na klik Gardeny. Dzięki temu jak gdzieś muszę lunąć, albo opryski robię, to nie latam po całym ogrodzie z wężem.
Jeszcze musimy zainstalować zegar rozdzielający wodę na sekcje. Na razie mam krany w skrzynce przed domem i muszę pamiętać, żeby przełączać. No, i okazało się, że rabaty się porozrastały od czasu położenia węży i rurki wymają przedłużenia.
____________________
Kasia
AnkaK 15:02, 10 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
M napatrzył się w ogrodzie klienta na nawadnianie z taśm kroplujących. Działa podobno 2 czy 3 sezon i daje radę. Różnica taka, że linia kroplująca za 100 m kosztuje 160 zł, a kilometr taśmy 240 zł. U mnie ich rozkładanie jest całkiem ok, bo mam wszystko w liniach prostych. A elektrozawory M z zaworów ze starej pralki, zmywarki i ze skupu złomu wziął Na szczęście w elektronice lubi grzebać, więc pewnie szybciej to skonstruuje niż pergolę.
____________________
Anka Chaos kontrolowany
Makusia 21:21, 10 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
AnkaK napisał(a)
M napatrzył się w ogrodzie klienta na nawadnianie z taśm kroplujących. Działa podobno 2 czy 3 sezon i daje radę. Różnica taka, że linia kroplująca za 100 m kosztuje 160 zł, a kilometr taśmy 240 zł. U mnie ich rozkładanie jest całkiem ok, bo mam wszystko w liniach prostych. A elektrozawory M z zaworów ze starej pralki, zmywarki i ze skupu złomu wziął Na szczęście w elektronice lubi grzebać, więc pewnie szybciej to skonstruuje niż pergolę.


Toż to jakaś wyższa matematyka- niemal całki i inne dziwne niepojęte rzeczy
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnkaK 22:12, 10 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Makusia napisał(a)


Toż to jakaś wyższa matematyka- niemal całki i inne dziwne niepojęte rzeczy

Zgadzam się! Nie wiedziałem, że tyle rodzajów kształtek do niby prostego węża istnieje. Zgupiałam jak w sklepie motoryzacyjnym ☺
____________________
Anka Chaos kontrolowany
AnnaCh 22:17, 10 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Ja w sklepie motoryzacyjnym robię minę słodkiej blondynki i udaję, że nic nie wiem, nie znam się, a pan co mi żarówkę ma odpowiednią sprzedać, jakby tak był miły i mi ją jeszcze wymienił Działa i M się nie muszę prosić
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Margerytka40 23:02, 10 cze 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Ja już kilka podejść robiłam żeby ogarnąć temat nawadniania ale nie potrafię przez to przebrnąć. Nawet nie marzę o super automatyce,mogę sobie sama regulować,przełączać byle bym nie musiała stać i podlewać 3 godziny.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
AnkaK 00:03, 11 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Ania, wiele technicznych tematów ogarniam, ale płyny i oleje to dla mnie czarna magia. Umiem wlać do spryskiwaczy, wymienić koło w teorii i starczy mi wiedzy. Żeby u mnie wymienić żarówkę trza klosz rozebrać więc nawet słodka minka by nie pomogła.
Aśka, przetarłam tory ☺ nie takie to straszne, zobaczymy jak się sprawdzi.
____________________
Anka Chaos kontrolowany
Margerytka40 11:29, 17 cze 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Aniu,macham.. Co tam słychać?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 14:52, 21 cze 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Koleżanko,żyjesz? Nie ładnie tak się nie odzywać. Czekam i czekam z tą herbatą a Ciebie ani widu ani słychu. Czyście się z Bogdzią mówiły i obie zamilkłyście?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
AnkaK 19:50, 25 cze 2017


Dołączył: 25 paź 2014
Posty: 704
Melduję, że żyję. Żadnej zmowy z Bogdzią nie było
Raz, że nie było czasu, a i przez ten grad ochoty na ogród. Trochę już wszystko podrosło, więc dziś łaskawszym okiem na niego spojrzałam. U Was też mam zaległości, choć trochę podczytywałam.
____________________
Anka Chaos kontrolowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies