pestka56
10:28, 10 cze 2017

Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Też mam nawadnianie prototypowe
Mojego pomysłu. Trawnika nie podlewam, chyba, że naprawdę zdycha to stawiam zraszacz. A na rabatach mam rurki kroplujące. Poza tym mam rozprowadzone po ogrodzie i założone puszki poboru wody, takie na klik Gardeny. Dzięki temu jak gdzieś muszę lunąć, albo opryski robię, to nie latam po całym ogrodzie z wężem.
Jeszcze musimy zainstalować zegar rozdzielający wodę na sekcje. Na razie mam krany w skrzynce przed domem i muszę pamiętać, żeby przełączać. No, i okazało się, że rabaty się porozrastały od czasu położenia węży i rurki wymają przedłużenia.

Jeszcze musimy zainstalować zegar rozdzielający wodę na sekcje. Na razie mam krany w skrzynce przed domem i muszę pamiętać, żeby przełączać. No, i okazało się, że rabaty się porozrastały od czasu położenia węży i rurki wymają przedłużenia.
____________________
Kasia
Kasia