Cały tydzień nic ogrodowo nie robiłam ,ze względu na pracę i pogodę mam nadzieję ,że jutro cebulki wkopię
Zazdraszczam ,że już odstawiasz szpadel lecę do Ciebie
Dziękuję Jolu
Mam nadzieję ,że w końcu przestanie lać i coś jeszcze podziałam cebule czekają ....
I dość mam tego deszczu i tej ponurej pogody .... ale mam nadzieję ,że w końcu zawita ta piękna złota jesień
Do rodkowej napewno coś dosadzę , może faktycznie wrzosy
A mi wczoraj prąd na 3 godz wyłączyli , a zapłaciłam z latarką książkę czytałam
Mam nadzieję ,że te cebule w końcu uda mi się wkopać. Oby tylko przestało w końcu lać
Angela dziękuję ..... te dekoracje to takie niedokończone ,ma być słoma jeszcze ,kasztany ,kukurydza - wizję mam ,ale czasowybrak się włączył
I jeszcze szara małpa już dwie dynie zeżarła
Zapraszam
Taki mam zamiar tylko jeszcze szkoda mi tych begoni wyrzucać ,póki ładne jeszcze ma być słoma ,kasztany ,kukurydza - wizję mam może jutro uda sie coś podziałać
A w Twoim ogrodzie dekoracje jesienne mnie zachwyciły
Bergenie nie do zdarcia, u mnie czasem kwitły w pojemnikach do pierwszych przymrozków. U Ciebie warunki maja idealne do życia wiec albo będziesz późno mieć te chryzantemy albo ... Nie przesadź z dodatkami bo zrobi się ,,jarmarczo,, lepiej kilka akcentów a częściej powtórzonych. Za pochwały ... mercy
Oczom nie wierzę jakie zmiany zaszły u Ciebie i jak szybko! Jak już wiesz, na widok krajobrazu jaki roztacza się z tarasu, wpadłam w stan permanentnej zazdrości, który mi nie chce przejść
Ale nie tylko to. Skrzynie na warzywa, palenisko, piękny taras i coraz piękniejszy ogród... i wilk
gdyby miała analogicznie nazwać swój wątek, to nosiłby tytuł "Ogród ze szczurem", bo mój pies całe 4,2 kg waży
Będę wpadać.