Madzia buziaki wielkie, fajnie było się spotkać i znowu nie mogę się doczekać kolejnego spotkania, szkoda, że przyszły tydzień mi nie pasuje, ale nadrobimy następnym razem buźka

Madzia, i co Ci się śniło? No chyba że nie spałaś, tylko ogród nocą przekopałaś

Magda, no właśnie nie chcę Cię budzić...pewnie jeszcze śnisz

Dziękuję za odwiedzinki super, że mogłam Cię gościć u siebie...czadowo i z humorem spędziliśmy czas...kule wpasowały się w ogrodzie idealnie

Czy ja od Ciebie dostałam tę niewiarygodnie piękną szałwię...pogubiłam się?

Buziaczki

Agnieszko hah...widzisz mnie zakręciłam się totalnie przy powitaniach

to z kulami dostałam od Madzi jeszcze sowę...tak Magduś?

szkoda ......ale mam nadzieję ,że nadrobimy
do mnie macie bliżej więc zapraszam mocno jak znajdziecie chwilkę
jeszcze raz dziękuję za przepiękne lilie -w środe działam

ps. powiedz jak przygotowywałaś ziemię -bo ta z liliami cudowna .....dawałaś jakieś dobroci ? czy taką masz w ogrodzie ?

Madziu pokażesz zakątek z drzewkami owocowymi, chcę wsadzić jabłonie, grusze, krzewy owocowe zamiast siać kolejny trawnik ale nie mam pomysłu jak to zorganizować.

Madziu macham i dziękuję za wczoraj!!! O której wróciłaś? Troche tych ogródków było, prawda Mimo chłodu daliśmy radę No i jakie towarzystwo miałaś w samochodzie Z takim zapachem to i na koniec świata można jechać Bo to chyba tobie Monia te piękne lilie przywiozła?

Madzia taką mam ziemię w ogrodzie, dorzuciłam im tylko jak zawsze na rabatę kompostu, nic więcej I dla Ciebie na pamiątkę

To tak jak mój najmłodszy kot - biega za motylami i skacze prosto w rośliny... w zeszłym romu połamał mi sporo jeżówek, w tym na razie ucierpiała drakiew i liowiec...

o to chyba przyjade Ci jej trochę ukraść
dziękuję za fotkę

ps. nie mam narazie swojego kompostu -muszę gdzieś znalezc jakiś dobry ,bo moja glina tylko z korą przekompostowaną przekopana