Madzia, pięknie jest. A wena kiedyś wróci. Nie trzeba jej poganiać. Wszystko ma swój czas

Hej Madziulka! Twój ogród w jesiennej odsłonie bardzo smaczny . Wszystko rośnie, nawet runianka pod platanem .
Buziaki

Gosiek33 napisał(a)

Ciekawa jestem co stworzysz, wiesz, że perz sam zginie przy ciągłym koszeniu

Nie byłabym tego taka pewna, koszę swój od 5 lat i tylko przesunął się kawałek dalej, a jak wyrywam to kłącza wychodza z miejsc gdzie kosiłam

Pięknie masz Madziu
Ten 'stary ' ogród już skończony to teraz możesz szaleć na nowej części
Zdzierania perzowiska nie zazdroszczę, mnie. czeka to samo w tym roku

Pozdrawiam w tą słoneczną niedzielę

Madziu jakie polecasz niskie trawy na obwodke rabaty w nogi roz

sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie byłabym tego taka pewna, koszę swój od 5 lat i tylko przesunął się kawałek dalej, a jak wyrywam to kłącza wychodza z miejsc gdzie kosiłam

'Mój perz' w trawniku zniknął przy koszeniu dwa razy w tygodniu, teraz tylko dwuliścienne czasami maja celność się pojawić. Właśnie zaraz będę wyrywać, bo po oprysku mniszkiem kilka przetrwało.

oj Magda, nie bylo mnie trochę u Ciebie.. a tu niezmiennie mnie ta bujność w zachwyt wprawia! masz rozmach i rękę do roślin

jaki wymuskany ogród
a nowa część już się zagospodarowuje

jak miło pooglądać Twój zadbany ogród!

Madziulka i jak werwa wróciła? Kochana jest cudnie czemu Vanilki ściełaś, denerwowały cię czy coś innego? wiesz, chciałam od ciebie brać Memory, bo myślałam że nie mam, ale mam, tak to jest jak się coś kupiło w zeszłym roku i się nazwy pomyli... ach skleroza... buziaczki