No właśnie Asiu. Słońce jest potrzebne roślinom. Dziś się załamałam. Wszędzie mam wątrobowce, karmnik nasiany gdzie popadnie, wilgoć, ślimaki i mrówki rozbierające mi sad. Masakra. Wszędzie budują gniazda. Nie starczyło mi proszku na nie. Muszę dokupić. Gdybym miała więcej słońca, nie byłoby tej pleśni, grzybów itp.
Super, że wytrzebiłaś z rabaty co trzeba.
____________________
borówcowy
wizytowka