Agata uwierz, że ogród już niemal sam o siebie dba. Ja właściwie tylko kanty w nim wycinam (a przy okazji szudram chwasty). A mąż dba o trawnik.


Jeśli chodzi o żywopłot cofam pytanie. Tyle wątków i artykułów mamy tutaj na ten temat, a ja durnowate pytania zadaję

Piękny zadbany ogród a montana cudniasta ażdech zapiera. Mam już chęć na nią od jakiegoś czasu,ale boj się,że u mnie na tym wygwizdowie nie da rady. Pozdrawiam

olga80 napisał(a)

Piękny zadbany ogród a montana cudniasta ażdech zapiera. Mam już chęć na nią od jakiegoś czasu,ale boj się,że u mnie na tym wygwizdowie nie da rady. Pozdrawiam

Jakoś dużo nie płaciłam za Montanę. Spróbuj zaryzykować . Nas na Montanę namówił sprzedawca, wręcz nam ją wcisnął . Nie wiedzieliśmy co to jest .

Fantastyczny spektakl traw, czekam każdego sezonu na ten okres w Twoim ogrodzie.

Myślę nad tym żywopłotem. Do tej pory miałaś zrobiony chyba z ligustru dlatego wymagał ciągłego cięcia. Szmaragdy rosną też szybko ale wystarczy je przycinać raz w roku. Cis jest świetny, ja za 40 cm sadzonki płaciłem 13 zł. Jest jeszcze grab lub buk ale tu też trzeba ciąć przynajmniej dwa razy w sezonie. Ciekaw jestem na co się zdecydujesz ?

Żywopłot stanął na szmaragdach. Mąż tnie, mąż zdecydował. Ma dużo swojej pracy, ja nie będę go obarczać dodatkowym cięciem żywopłotów..
Zresztą im więcej czytałam tym sama bardziej składniałam się ku szmaragdom. Wszak człowiek coraz starszy. Na ogrodowisku jestem już ...7 lat!?

A co się stanie z Twoimi pięknymi Anabelkami?

Już się stało

Efekt na razie mnie nie przekonuje, strasznie gęsto wyszło. W najszerszym miejscu są 3 szt. Być może jeszcze je rozsadzę

Przesadzilaś je takie kwitnące? Odważna jesteś ☺ Myślę, że warto poczekać do przyszłego roku, nowe pędy ułożą się, dopasują do siebie. Nie widziałam ich jeszcze sadzonych w takiej masie, miałaś świetny pomysł ☺

Wykopywały się ładnie z całą bryłą korzeniową, podlewam co 2-3 dni, mam nadzieję, że sobie poradzą.

Ciekaw jestem czy takie duże hortensje mają głęboki system korzeniowy ? Ja wiosną przesadzałem 5 letnie bukietowe i byłem mocno zdziwiony że tak płytko są ukorzenione. O krzaki się nie martw, jesień to idealna pora na takie prace, trochę mogą oblecieć z liści ale w końcu idzie zima.

Asiu a co powstaje w tym miejscu, placyk ? wszystko posadzone na planie koła.