W tym miejscu zostały wysadzone trawy : miskanty morninkg light. Niestety zagłuszały ròze, ale brakuje mi ich lekkości. Jeszcze nie mam pomysłu jak zagospodarować obrzeże rabaty. Bo na razie drażni mnie nieład

[

Moje ulubione funkie odmiany nieznanej. Kiedyś trafiłam na rynku.

Sporo miejsca do zagospodarowania.
Miejsca ustąpił chorujacy od pierwszej u nas wiosny (12 lat)rododendron.
Przyczyną choroby została prawidłowo zdiagnozowana przez Małą Mi już w pierwszym roku.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/121-rozanecznik-rhododendron-prezentacje-roslin?page=4 To choroba grzybowa wywołana przez skoczka rożanecznikowego.

Nie pomogły ani opryski na grzyby, ani na skoczka. Co ciekawe skoczki hulaja po wszystkich moich rododendronqch a pąki zamierały tylko u tego jednego.
Sam rododendron wyglądał zdrowo. A choroba wydawała się dotyczyć tylko pąków kwiatowych.
Ale, przy wycinaniu gałązek, im niżej, tym objawy choroby na spodniej części lisci były bardziej widoczne. Z dolnych lisci grzyb aż zwisał.
Ponieważ zauważyłam obumarcie pąków w rosnącej obok azalii japońskiej, utwierdziam się w słuszności decyzji o wycięciu chorwitka.