Oliwki powróciły na taras. Udało mi się przezimować dichondrę, która była posadzona w jej nóżkach. Przycięłam ją mocno w lutym i odbiła. Ciszę się bardzo. Dosadziłam tylko niezapominajki.
Tulipany mnie zaskoczyłyMoje w donicach nawet nie kwitną,te które były dość długo na zabudowanym tarasie i choć szybciej ruszyły niż te w gruncie, to te w gruncie je już dogoniły prawie.
Milutkie dla oka wszystkie kwiatuchy wiosenne
A Twój taras już kusi by przysiąść i delektować się rozwijającą się zielenią Pięknie tam masz Anitko!
Te tulipany co już kwitną są bardzo wczesne, pozostałe w różnych stadiach, ale to dobrze, bo długo kwitnąć będą.
Taras to nasze ulubione miejsce, często tu urzędujemy.
Ostatnio zrobiłam kilka nowych rzeczy, ale jeszcze nie wszystko skończone.
Em nie zrobił mi jeszcze stolika roboczego w warzywniku, więc ja sobie w ramach rekompensaty taki mini kącik wykombinowałam w domu. Mam miejsce na moje sukulenty. Jeszce nie skończony, ale pokażę,żeby nudy nie było